film średni. Ciężko ocenić go inaczej. Z jednej strony zaskakujące zakończenie a z drugiej
sceny, po których myślisz sobie jedynie what the f...?! Kilka ostatnich scen jest mocno
naciągniętych. Odniosłam wrażenie, że końcówka filmu była pisana na kolanie i stąd te
niezgodności. Do tego gra filmowej Julii jest żałosna- sceny płaczu są tak tandetne, że aż
smutno się ogląda jej męczarnie nad ronieniem łez. Jednak film jest niezły do obiadu czy
prasowania ;)