Szkoda ze zginoł w taki sposób(przydał by się Slimowi i to bardzo pod koniec filmu).Najlepsza postac w filmie jak dla mnie jeśli chodzi o charakter i sympatię widza.Pod tym względem byl nawet lepszy od kapitana druzyny Slima,który poparł kilka dziwnych decyzji na początku filmu by pozniej oczywiscie odegrać główną role tego dobrego.Film ogólnie dobry o tematyce bezludnej wyspy i zwierzecych instynktach ludzi,oczywiscie wychodzących na powierzchnie u tych złych ludzi.