wszystko fajnie, pięknie, choć miałam problem z ocenieniem filmu i wachałam się pomiedzy 7 a 8, ale o co chodziło z tym zakończeniem? dla kogo on pisał te kartke skoro już wiedział że nie wróci do "teraźniejszości"? przecież miał się nie urodzić więc po co zostawianie takiej wiadomości? czy twórcy zrobili to żeby zaostrzyć dramaturgię w ostatnich minutach filmu czy miało to jakis głebszy sens? co o tym myślicie?