PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=446373}

Eksperyment

The Experiment
7,0 59 940
ocen
7,0 10 1 59940
6,0 9
ocen krytyków
Eksperyment
powrót do forum filmu Eksperyment

grube nieporozumienie

ocenił(a) film na 1

[oj będą spojlery]


co to za brednie?! oglądając "The Experiment" zastanawiałem się jak można zepsuć taki dobry pomysł na film biorąc pod uwagę sam eksperyment Zimbardo (jest dokument na jego temat) czy niemiecką wersję tego filmu. Amerykańska wersja jest w moim odczuciu niesamowicie przesadzona i uproszczona.
Przede wszystkim w samym eksperymencie podobało mi się, że to była grupa całkowicie przeciętnych ludzi. W filmie dostajemy pacyfistę i działacza, który chce "powrotu chłopaków do domu", później biegnącego na czele rozwścieczonych więźniów z metalową rurką. (Brody również współpracuje z neonazistą, więc ogółem dzieje się w filmie) - numer 77 (nasz główny bohater). Po drugiej stronie mamy cichego i spokojnego Barris`a, który podczas eksperymentu odczuwa swój pociąg (dosłowny i w przenośni) do nadzorowania, władzy i kontroli. (Występuje tu także motyw gejowskiego gwałtu, więc muszę przyznać, że film jest mocny w swojej wymowie).

Co mi się dalej nie podobało? - Nie było w filmie pokazanego momentu dobierania do grup: strażników oraz więźniów, co było całkowicie przypadkowe i mogłoby bardziej podkreślić, że niewiele potrzeba do stania po jednej stronie barykady lub po przeciwnej stronie.
Zauważyłem również, że w filmie postanowiono nie pokazywać naukowców i ich reakcji na niektóre wydarzenia. Wytłumaczono, że były to nielegalne badania etc. dlatego motyw kompetencji lekarskich nie był istotny. Zadecydowano, że będą oni tylko pewnym wyobrażeniem, coś jak bóg, wielki brat. Ciekawe rozwiązanie, ale ja bym preferował wersję z naukowcami (Zimbardo w eksperymencie był naczelnikiem więzienia i w pewnym momencie też zachłysnął się władzą i nie był obiektywny).
Dużo wg mnie jest jeszcze takich smaczków z rzeczywistego eksperymentu - np. po ochotników przyjeżdżała policja pod dom i przed sąsiadami zabierano ich na komisariat, a później transportowano do 'więzienia'.

W "TE" postawiono na jaskrawe, przesadzone moim zdaniem postacie, które mają bardzo łatwą i szybką metamorfozę. Jest efektownie, cały czas coś się dzieje, ostra muzyka gra w tle. Dla mnie jednak to zmarnowany pomysł na film. Nudy, nudy i jeszcze raz nudy... aha no i bzdury... wolałbym w miarę inteligentny film, bardziej badający ludzką psychikę, niż amerykański efekciarski filmik... wybuchów tylko zabrakło.

a końcowa scena gdzie 77 siedzi w Indiach z czapeczką na głowie i czeka na dziewczynę... piękne!

ode mnie 1/10. lepszy 'das experiment' czy dokument.
pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Repek7

zgadzam się w 100 % a poza tym w eksperymencie zimbardo nikt nie umarł a w tym filmie umarł

ocenił(a) film na 6
aleks87

Bo to film fabularny (thriller, dramat), dlatego też podrasowano to do śmierci jednego z uczestników, ale mnie akurat to, że ktoś ginie nie dziwi.

ocenił(a) film na 8
aleks87

Umarl, zeby dodac sensacji. Ogladalam dawno temu, sa gorsze filmy bez sensu ladu i skladu.

ocenił(a) film na 9
Repek7

Film nie musi być dokładną kopią eksperymentu Zimbardo, Twórca filmu przedstwił to na swój sposób, Pokazując, że ludzka natura może pójść w taką czy inną stronę.
Po za tym w filmie przedstawili moment losowego dzielenia na grupy, a miom zdaniem zamiana naukowców na "Boga" nie jest zła. Pokazali, że różni ludzie reagują na kogoś władczego. Barris wierzy w Boga, dlatego wiara w zasady była dla niego podśiadomie najważniejsza. Ślepo podąża za swoim "Bogiem" nie patrząc na krzywdy innych. (delikatwa aluzja do islamu?), a Travis wprost przeciwnie, nie potrzebna jest mu wiara w Boga, wierzy w człowieka.
Ode mnie 9/10
PS. Mimo tylu plusów wynienionych przez ciebie dajesz 1/10? Coś dziwna logika.

ocenił(a) film na 1
srebrnobrody

oczywiście, że nie musi być. w mojej wypowiedzi głównie chodziło mi o to, że jestem bardzo zawiedziony. sam eksperyment zimbardo i jego wyniki są wyśmienitym pomysłem na scenariusz, natomiast w amerykańskiej wersji dostajemy uproszczoną do granic możliwości papkę. postacie są czarno-białe, wiele ciekawych wątków nie poruszono itp. itd. cały film jak dla mnie jest nieudany i w porównaniu do innych produkcji zajmujących się tym tematem to jest to dno. też trzeba wziąć pod uwagę na czym się reżyser w tym filmie skupił, ja bym bardziej pod lupę wziął psychikę człowieka, jego przemianę - tutaj zostało to lekko muśnięte i skupiono się na walce numeru 77 z Barris`em. to mi najbardziej przeszkadza. miał powstać film z gatunku: akcja, thriller i taki właśnie jest "TE"; ja bym preferował: thriller, dramat, pschologiczny.

plusy odnosiły się do samego eksperymentu zimbardo, o filmie wypowiadałem się głównie z ironią. ;)

ocenił(a) film na 3
Repek7

Ja oceniłem pod kontem wersji niemieckiej. I marne 3/10 podobnie do "Goście, goście w ameryce" byłem w szoku z uproszczeń, tandety i wtórności. Wcześniej myślałem że janki remixy filmów azjatyckich biorą się z tego, że półgłówki mają problemy z rozróżnianiem aktorów :). Ale biega raczej o nadanżanie i przyswajalność treści. Paskudztwo, jeśli ktoś się zabiera do obejrzenia, lepiej poświęcić trochę czasu i dorwać wersję od dojczów, u mnie 9/10.

ocenił(a) film na 3
MCDEVIL

nie lubię szwabskiego kina, ale zgadzam się, że das experiment dużo lepszy, nie ma co tracić czasu na amerykańskiego gniota

ocenił(a) film na 7
MCDEVIL

Skoro oceniasz filmy pod kONtem i nadanŻasz za wszystkim, to kiepskim jesteś partnerem do wymiany argumentów.

ocenił(a) film na 3
Hank__Moody

Jeśli jedynym co masz stary do przekazania są zasady pisowni. To prawdopodobnie pomyliły ci się fora. A jeśli nad befsztyk z kartoflem i browarem, przedkładasz mc cheesa z coolą to niestety nie pogawożymy :(.

ocenił(a) film na 7
MCDEVIL

Po prostu polecać najpierw poznać swój język, zanim zaczniesz wypowiadać się na publicznym forum

Hank__Moody

Co Ci nie pasuje w Ż w drugim słowie ? Nawet nie potrafisz poprawnie poprawić, a wytykasz innym błędy.. Jeśli już to nadĄżać ćwoku.

ocenił(a) film na 7
Cost_Coyot

Buda, kundlu.

Hank__Moody

W budzie się urodziłeś prymitywny wieśniaku.

Hank__Moody

"Polecam najpierw poznać swój język zanim się zaczniesz wypowiadać na forum". Twoje słowa tępy hipokryto

ocenił(a) film na 7
Cost_Coyot

Napisał typ, który nie znając kogoś wyzywa od ćwoków. Bez odbioru.

ocenił(a) film na 7
srebrnobrody

ciekawa interpretacja zamiana wiary w boga na ''światełko'' ale muszę przyznać że niegłupie rozumowanie :P

ocenił(a) film na 8
srebrnobrody

poniewaz bog Jezus trz byl czlowiekiem haha

ocenił(a) film na 4
Repek7

Zgadza się pseudo psychologiczna tandeta.

Til

Til
dla twojego dobra wroc do filmow godnych twojego intelektu;), ja nie jestem "ZnaFca" jakich tutaj obecnie wiele, ale ogladalem obie wersje i tak samo pierwsza jak i druga zasluguja na uznanie,

p.s.
szkoda ze nie wroca "piekne lata" na portalu filmweb ..."okrojone" z malolatow i dzieciakow;)

ocenił(a) film na 4
grzes1962

p.s.
szkoda ze nie wroca "piekne lata" na portalu filmweb ..."okrojone" z malolatow i dzieciakow;)

Tak biedny grzesu, szkoda.

ocenił(a) film na 7
grzes1962

Dzieki małolatom i dzieciakom, jak to napisałeś możesz spojrzeć na wszystko przez inny pryzmat, konfliktu pokoleń tu nie zakończymy, ale przynajmniej uczmy się od siebie:) Co innego błędy ortograficzne, za które mam ochotę przerzedzić populacje, ale warto pamiętać, że te są popełniane również przez dorosłych.

Co do filmu, nie jest to gatunek, w którym jestem znawcą, może dlatego mi się podobał. Fajnie, choć może w zbyt ostry i efekciarski sposób pokazane jak charakter i środowisko wpływa na chęć władzy, oraz jak władza zmienia człowieka, chociaż w sumie może bardziej jak ujawniają się jego ukryte cechy. Za to slaby wątek z panią kobietą idealną. Ogólnie film całkiem ok.

ocenił(a) film na 7
Repek7

Widziałem niemiecką wersje i była w moim przekonaniu ciekawa. I po tym komentarzu nie wiem czy to ogladac .....

ocenił(a) film na 6
Repek7

film obejrzałam z ciekawości. Moją główną lekturą na studiach był ZImbardo <swoja drogą, podoba mi sie jak pisze książki> i jak usłyszalam, że powstał film oparty o stanfordzki eksperyment więzienny to chciałam obejrzeć. Tak dla porównania. Film sam w sobie dość ciekawy, ale....no zimbardo to to nie jest. Film ma sie tyle oo Zimbardo co delfin do kota. I to i to ssaki. Dałam 5/10 bo jak zapomnieć o wątku Zimbardo to film wcale taki zły nie jest. Zreszta nawet w napisach początkowych jest że film na podstawie niemieckiego DE i jakiejś powieści. O Zimbardo nic nie ma

Tylko dobór grupy eksperymentalnej zjechali. Bardziej tendencyjnie wybrać nie mogli -.-

chyba obejrzę i ten niemiecki oryginał

ocenił(a) film na 7
Repek7

w 100% się zgadzam.

ocenił(a) film na 7
Repek7

1/10 chyba sobie jaja robisz. takiej oceny wogle nie wolno wystawiać jeśli wytrzymałeś do końca filmu. co wy chcieliście dokładna kopie wydarzeń z experymentu ? ok mogło być wiecej o naukowcach, niestety to był film dwóch aktorów z górnej półki. dla mnie 7/10.

ocenił(a) film na 5
Repek7

Mnie już po prostu ręce opadają widząc te hollywoodzkie happy endy.
Ta muzyczka i laska na zakończenie - bezcenne.

Zapotrzebowanie tych półgłówków zza oceanu na tego typu zakończenia widoczna jest w prawie każdej ich produkcji.

Co do filmu - nudzi mnie już krytyka amerykańskich remaków - wszyscy w temacie i tak wiedzą, że pierwowzory są lepsze. Małolaci i pasjonaci SpiderManów niech podniecają się kolejną przeróbką "made in USA".

ocenił(a) film na 9
stasiuvino

No i? Nie pasi Ci coś? Prosi Cię kto byś swój europejski mózg wystawiała na ekspozycję amerykańskiego kina? Przecież to takie głupie, że się kończy dobrze. Powinniśmy dawać filmy totalnie obwalone śmiercią, przemocą, fatalizmem i innymi rzeczami, które na pewno przyjemnie wpłyną na widza.

ocenił(a) film na 5
Oriflamme

Mazs rację, wszystkie filmy amerykańskie powinny KONSTYTUCYJNIE zawierać happy end. Producent, który tego nie zrobi powinien być ukarany finansowo...

ocenił(a) film na 9
stasiuvino

Daruj sobie ironię. Skoro twórca chciał zrobić "happy end" (który trudno znaleźć w tym filmie i tak), to widocznie taki miał zamysł. Nie podoba się? Zrób lepszy i niech dostanie lepsze noty niż ta produkcja tutaj.

stasiuvino

Happy end? Nie widzę żadnego happy endu. Nawet spotkanie z dziewczyną na końcu nie jest szczęśliwym zakończeniem. Wręcz przeciwnie. Przegrali wszyscy. Zawiedli siebie. Człowiek spotyka się z pacyfistką wiedząc, że jest już zupełnie kimś innym. Teraz nie mają już ze sobą nic wspólnego. Wystarczy spojrzeć nieco szerzej i nie próbować spłaszczać na siłę filmów. Nawet tych ''made in the USA''.

ocenił(a) film na 4
Repek7

Film niezwykle spłaszczony w porównaniu z wersją niemiecką. Poznajemy bohaterów, jadą do ośrodka i nagle TADAAAAMMM!!! nagle mamy ofiary i potwory. Nawet nie zdążyłem za bardzo poznać poszczególnych bohaterów, kto ma jaki charakter itp, rekrutacja praktycznie pominięta, nie bardzo wiadomo dlaczego się zgodzili na udział, co po kim się spodziewać. Jak już rozpoczęto eksperyment w ciągu kilku filmowych minut zmiana charakterów o 180 stopni, praktycznie w mgnieniu oka dobry staje się zły. Amerykański absurd. Oczywiście nie można wymagać żeby ktoś zrobiłby taki sam film jak niemcy ale można wymagać jakości. Paul Scheuring poszedł na skróty stawiając na brutalność iagresję, pomijając pozostałe aspekty psychiki człowieka. Jako zwykły thriler może dałbym i 6/10 ale ze względu na tematykę, wersję niemiecką i odrealnienie: 4/10

użytkownik usunięty
Repek7

W pełni zgoda - film niemiecki w porównaniu do tego gniota to perełka. Może gdyby nie było znanych aktorów mógłbym to jeszcze znieść, ale ta wersja jest tak hollywoodzka jak tylko może być, nuda, nuda, nuda - chyba nie dotrwałem do końca, wersję niemiecką oglądałem już kilka razy.

ocenił(a) film na 1

Bardziej debilnego i nielogicznego filmu dawno nie oglądałem. Dużo by wymieniać ale opiszę najbardziej naiwny momen jak juz zasady zostały złamane. Wytrzymałem do momentu kiedy pobili strażnika który miał wykraść insulinę i potem tego cukrzyka już nawet nie wiem czy go nie zabili bo żenada która ogarnęła mnie od połowy filmu nie pozwoliła mi oglądać ze skupieniem. Skoro po tym wszystkim nie zapaliła się lampka to czemu wtedy nie zbuntowali się więźniowie i nie pobili strażników uzbrojonych tylko w pałki skoro tych było z pięciokrotnie mniej. Ktoś odpowie że odizolowano więźniów, ale po tych zdarzeniach mieli okazję od razu na bunt i normalnie funkcjonujący umysłowo człowiek tak by się zachował.

ocenił(a) film na 7
Repek7

Co Ty wypisujesz leszczu?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones