,że mam już 15 lat i nie oglądam już bajeczek, to ten film bardzo przypadł mi do gustu i jest moim ulubionym filmem animowanym. Nawet oglądając go w sierpniu można poczuć bardzo świąteczną atmosferę. Mam go na płycie i oglądam zawsze w okresie Bożego Narodzenia.
Ja myślę że nie chodzi tu o wiek, tylko o wrażliwośc, i śmieszą mnie osoby kilkunastoletnie, które zastrzegaja że "ja juz bajeczek nie ogladam" i tym podobne wypowiedzi. No to ja sie pochwalę: mam 32 lata i ten film mnie zauroczył, złapałem w pełni magię świąt, mimo że juz dawno po świetach. Polecam, wspaniała animacja i klimat.
dplonski@... ma racje chodzi o wrazliwosc i podejsciem do bajek z przymrozeniem oka;P Mnie rowniez bajka zauroczyla.Pelna magii nawet w srodku lata.Jesli mam mozliwosc to zawsze staram sie ja obejrzec-goraco polecam!Pozdrawiam
Masz racje. A ponadto moim zdaniem osoby ktore usilnie przekonuja ze "nie ogladaja juz bajeczek" sa bardzo dziecinne i chca poczuc sie jak dorosli ludzie. A dziecko powinno byc w kazdym z nas do konca zycia. Nie tak jak w okresie dorastania oczywiscie, ale w pewnym sensie na pewno. Wspolczuje serdecznie ludziom, ktorzy maja inne zdanie, bo magia dziecinstwa i wszystkiego co z nim zwiazane to jedna z najpiekniejszych spraw :)
"Ja myślę że nie chodzi tu o wiek, tylko o wrażliwośc, i śmieszą mnie osoby kilkunastoletnie, które zastrzegaja że "ja juz bajeczek nie ogladam"
W pełni zgadzam się z tą opinią. Mam 21 lat i wciąż odczuwam przyjemność z oglądania filmów animowanych i kreskówek.
masz 15 lat to akurat wiek tylko na bajki , wiele mocniejszych filmow ma 16+ lub 18+ ;] co do ekspresu to jest bardzo dobry 8/10 ;]
Film ten wywarł na mnie niesamowite wrażenie pod każdym względem. Marzenie każdego z nas żeby kiedyś powrócić do dziecinnej naiwności i w tej naiwności dostrzec system. Piękna sprawa ! Lubię obejrzeć w każde święta z nadzieją, że kiedyś powróci ten nastrój z przed kilkunastu lat. Poczucie bezpieczeństwa, czegoś ponad nami, i prezentów ! Być może wszystko się powtórzy wraz założeniem własnej rodziny :) No ale tak naprawdę niczego nie da się wymusić na siłę.. wierzysz albo nie .. nie ma niczego pomiędzy. Życzę sobie i innym tej prawdziwej nie wymuszanej Wiary :) w cokolwiek, nawet w siebie :P
Oj uczepiliście się tych "bajeczek". xP Chodziło mi o to, że nie biegnę na każdy animowany do kina i nie zachwycam się każdą główną postacią, bo wolę bardziej dramatyczne kino. A i tak uwielbiam "Gdzie jest Nemo", "Króla Lwa", czy Goffiego.
A ja mimo, że w tym roku skończę 24 lata to i tak czasem oglądam te filmy animowane jak mi się nudzi i wielu z nich nie żałuję bo były napradę dobre jak ten. Nielubię natomiast wersji z polskim dubbingiem z naszymi polskimi wyjco-podkładaczami
Masz rację, a doskonałym przykładem może być chociażby 'polski' Harry Potter i jego kobiecy głosik.
phehehehehehehhe zabiłabym cię śmiechem najchętniej.......to już jesteś taka dorosła??i że to ty bajeczek nie oglądasz?.....pfhehehehe...to ja o wiele starsza i oglądam i świetnie się przy tym bawię.dziecko nie baw się w dorosłą
Ale każda 16-17 latka mówi, że jest już "dorosła" chociaż sama nie rozumie sensu znaczenia tego słowa
Jedną z najważniejszych cech dorosłości jest nie wstydzenie się że czasem myślimy, czujemy i zachowujemy jak dzieci (w pozytywnym znaczeniu tego słowa).
Bajki są cudowne, bo prostymi środkami przekazu, takimi które trafiają od razu do serca, opowiadają o rzeczach ważnych i pięknych. Sam pomimo 20 lat uwielbiam sobie włączyć jakąś dobrą animację, np. Króla Lwa, Gdzie jest Nemo itp.
Trochę wstyd się przyznac,ale mam 18 lat i uwielbiam bajki,animacje itp."Ekspres Polarny" i "Iniemamocni" to moje ulubione.
wstyd ? a czego tu sie wstydzić... dobrego gustu ? Jak mnie ktoś pyta to przyznaję bez wahania że animacje kocham :)
No,chyba rzeczywiście przesadzam,ale na forum czasami są tacy idioci,co to wszystko krytykują.
bez sensu cała ta dyskusja. ja - mimo że nie jestem jakimś tam szalonym dzieciakiem - uwielbiam bajki. ekspres podobał mi się bardzo i żałuję, że nie oglądałam od początku. wspaniała, wzruszająca opowieść. a kto pisze, że bajeczek nie ogląda, powinien do nich drugi raz dorosnąć. pozdrawiam i życzę wesołych. :)
Ja mam 16 lat i oglądałam ten film na lekcji języka polskiego. Przyznam, że mi się podobał, ale wychodząc z klasy(szczególnie chłopacy)przewracali oczami na wszystkie strony...Bajki są ok i często zdarza mi się oglądać jakieś z siostrzeńcami:] Wiek nie ma znaczenia-bajki uczą i bawią. Pozdrawiam:)
Oglądałam ten film w IMAX'ie . No.. jak byłam mniejsza.
. Heh. Po prostu wzruszył i wywołał pozytywne emocje.
Tak. I mniejsza byłam i aż motylki mi w brzuchu latały, kiedy ,,zjeżdżałam razem z pociągiem w dół'' ; )
Yhym.
Magia Świąt, a przede wszystkim bajki pozwalają nam spowrotem stać się dziećmi, nie martwić się problemami, ważnymi sprawami. Przy bajkach takiego typu stajesz się ponownie dzieckiem, śmiejesz się, bawisz, wzruszasz... Nie ważne ile masz lat... ważne jest to by dobrze się przy niej bawić samemu lub w towarzystwie ;-) Ja mam 25 lat i lubię oglądać bajki, filmy dla dzieci, zwłaszcza z moją bratanicą. W tedy znika granica wiekowa między nami, po prostu dobrze się bawimy... i o to chodzi
Czemu tak uczepiliście się jej wieku?
To dla was powód, żeby pochwalić się, że jesteście dorośli? Śmieszne.
Słusznie mówi, że mimo tych 15 lat nie ogląda bajeczek, bo ludzie w tym wieku nie zawracają uwagi na cokolwiek, oprócz Shreków i innych tego typu, w kategorii film animowany.
czytanie ze zrozumieniem się kłania. Przeczytaj na spokojnie jeszcze raz cały wątek.