Prawda, taki misz-masz ale z rewelacyjnym sąsiadem i niemniej rewelacyjnym zakończeniem jego rozmowy z Cindy - 6/10 !!!

W filmie wykreowano wiele oryginalnych postaci, których wątki nie zostały odpowiednio zakończone (Affleck, ten wkurzający sąsiad, Kunis). W ogóle według mnie film bardzo zabawny, tyle że wszystko dzieje się bez ładu i zakończenie też jest bez sensu.

Całkiem niezły i chyba już kiedyś go widziałem, więc z tego powodu niejako po części i z powodu, że obok już spała "zła kobieta", hahaha, a także z lenistwa nie chciało mi się odpalać słuchawek, to ten film obejrzałem sobie jako… niemy :)
Coś mi tam migało, coś się działo, nawet całkiem miło się ogląda nie wiedząc tak właściwie o co w filmie chodzi, hehe. Oczywiście nie krzyczcie na mnie, kiedyś jak nic obejrzę go znowu, tym razem obiecuję, że z dźwiękiem! :P