Grupka poszukująca skarbu w greckich górach, uwalnia prehistoryczne stworzenie które będzie teraz ich terroryzować. Walka z tym stworem będzie wyjątkowo trudna, ponieważ jest ono niewidzialne.
Przez większość filmu przyglądamy się postaciom martwiącym się co mają robić. Samej akcji jest nie wiele, a gdy już zaczyna się coś dziać, to zawsze scena kończy się na podpieraniu drzwi przez bohaterów ( aktorstwo nie jest złe). O potworze nie ma zbytnio co napisać, bo go nie widać. Ewentualnie mogę wspomnieć o wyjątkowo irytujących dźwiękach które wydaje stwór, przypominają one pomrukiwania rozdrażnionego większego kota na przemian z wrzaskami szalonej kobiety( nie wiem kogo to kiedyś straszyło)