PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=558960}

Elizjum

Elysium
6,4 140 857
ocen
6,4 10 1 140857
5,9 20
ocen krytyków
Elizjum
powrót do forum filmu Elizjum

Sharlto Copley

ocenił(a) film na 7

Film nie jest arcydziełem, ma nieścisłości i pewne błędy fabularne, ale zrobił na mnie dobre wrażenie. Solidne kino, brak dłużyzn, akcja toczy się szybko - chociaż w sumie nie miałbym nic przeciwko, jeśli byłby trochę dłuższy, wizualnie bez zarzutu.
Sharlto Copley jako Kruger jest chyba najciekawszą postacią, z tym swoim akcentem i czarnym poczuciem humoru (trochę makabrycznym) zasługuje na szczególną uwagę. Widać, że współpraca z Blomkampem mu służy :)

ocenił(a) film na 8
sundayborn

Myślę, że Ci panowie zrobią jeszcze wiele dobrego dla kina SF.

sundayborn

Nie wiem dlaczego, ale Copley w tym filmie przypominał mi Chucka Norrisa :)

ocenił(a) film na 6
sajo000op_pl

A ja wiem dlaczego: bo wyglądał jak Chuck Norris :-)

ocenił(a) film na 6
sundayborn

Jak dla mnie niewykorzystany potencjał, można było w nim zrobić dużo więcej, ale chyba jednak nie chcieli się wysilać i zrobili połowę tego, co mogli... Kilka głupot też w nim się znalazło, ale ogólnie nie zaburzają odbioru całości.

ocenił(a) film na 6
sundayborn

Film ma niesamowity klimat, jego świat jest skrupulatnie zbudowany. Scenografia, kontrasty miedzy biedą a bogactwem, kostiumy technologia i nawet takie drobiazgi jak pomieszanie języków i akcentów. Pod tym względem to arcydzieło, dawno nie widziałem tak cudownie zbudowanego świata. Fabuła jest w miarę spójna, sceny akcji na wysokim poziomie... ale mimo to całość jest jakaś nijaka. Nie zapadła mi w pamięć bo nie mogłem się zżyć z bohaterami i poczuć tej fabuły. Po prostu przedstawiono nam głównych bohaterów "To jest MAX, był rozrabiakom, teraz chce uczciwie zarabiać bo zawiódł się Spiderze i był w pierdlu. To jest Frey, miłość Maxa z dzieciństwa, ma chorą córkę. Max umiera, córka Frey umiera, chcą się wyleczyć w Elyzium". Tyle, nie poznałem tych bohaterów z żadnej codziennej ludzkiej strony, nie poznałem żadnych ich głębszych przemyśleń a przecież było o czym myśleć! Można było zadać tyle pytań. Solidne 6 za za całą oprawkę artystyczną ze świetnym klimatem oraz wyborne sceny akcji, ale reszta jakoś do mnie nie przemówiła.

ocenił(a) film na 6
GODsaveTHEcat

Odnośnie fabuły, to dokładnie takie samo miałem odczucie, że bohaterowie nie dali się poznać bliżej i zostali przedstawieni w takim oto kawa-na-ławę-prologu. Do tego doszło kilka rażących nieścisłości, jak to że zbudowana z takim rozmachem baza orbitalna, nie posiadała żadnej możliwości obrony i musiała posiłkować się Chuckiem Norrisem z Ziemi, aby zestrzelić kilka statków, choć na Ziemi i Elizjum w niektórych scenach aż roiło się od policyjnych robotów i pojazdów. Dziwne. Druga rzecz, to Max był tu jak worek treningowy znanej i renomowanej marki "Zabili go i uciekł". Jak dla mnie zbyt wiele razy dźgany, rażony prądem, napromieniowany, ze złamaną ręką, trepanacją czaszki, a fikał koziołki jak absolwent AWF-u... Nie mogli sobie darować tych paru okaleczeń? Tak poza tym, to film oglądało się całkiem przyjemnie.

Diabell

Fakt, te nieścisłości mogą razić po oczach. Film został zbudowany na sztampowych kontrastach ze słabo zarysowanymi postaciami, przekształcając się w ten sposób w solidne kino akcji, ale niestety, nic więcej. Po Dystrykcie 9, który swoją drogą był miłym zaskoczeniem i genialnym przedstawieniem hipotetycznej sytuacji po spotkaniu z obcą rasą, spodziewałem się szerzej zarysowanej fabuły i zagłębienia się w aspekty psychologiczne i polityczne. Mimo wszystko, to co dostałem zdołało mnie usatysfakcjonować!

ocenił(a) film na 4
sundayborn

Do tego znakomite dialogi - szczególnie agenta specjalnego.

sundayborn

Chyba nikt w tym filmie nie był tak irytujący jak Sharlto Copley. Nie rozumiem ogólnego zachwytu tym aktorem. Widziałem kilka filmów z jego udziałem i wszędzie grał tak samo. Tutaj brzmi tak jakby lekcje dykcji pobierał od Ninjy z Die Antwoord. Pod koniec nie dało się tego słuchać.

ocenił(a) film na 7
MikeyS

Wszędzie tak samo?
Dystrykt 9 - panikarz, bojaźliwa pipka, wystraszony zdesperowany człowiek
Elizjum - Cham, świt, zły człowiek szukający pretekstu żeby kogoś zabić.

Nie wiem na co zwracałeś uwagę oglądając jego filmy skoro twierdzisz, że gra tak samo.

ocenił(a) film na 8
sundayborn

Obejrzałem dopiero teraz ten film nic o nim nie wiedząc, pomyślałem ot kolejny sajns fikszyn i po obejrzeniu wiem że Elizium wole bardziej niż Dystykt 9 Postać Krugera zajeb....ta rozwaliła mi czache, zdeterminowany bezwzględny czarny villain nie owija w bawełne-działa masakrycznie - Total ciary. co za madafaka!!! Ogólnie film bardzo mi się podobał-jak ktoś jeszcze nie widział to polecam.

ocenił(a) film na 4
sundayborn

Wróciłem po latach i chryste ale to jest papka :)

ocenił(a) film na 7
Danio31b

Ja to tylko w kinie widziałem, więc nie wiem jakby było w moim przypadku :D

ocenił(a) film na 7
sundayborn

Film po latach nie jest zły , Kruger postać ciekawa , no nie za bardzo , taki wściekły brudasek drący niepotrzebnie mordę .

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones