Zasnąłem po 15 minutach. Fakt, że oglądałem to dość późno, bez światła i zmuliło mnie do spania, ale to, co się działo na ekranie, w żaden sposób nie przyciągało mojej uwagi. Tak jak jedynka była najlepsza, dwójkę dało się obejrzeć, tak trójka już jest nie na moje nerwy. 2/10. Może kiedyś zbiorę się w sobie by obejrzeć do końca i wtedy ocenię resztę aspektów filmu.
Byłam w tej samej sytuacji :) Również oglądając Epokę o późnej godzinie zasnełam już po 15 minutach. Chociaż następnego dnia rana zmusiłam się i obejrzałam do końca. Wniosek taki, że to tyko i wyłącznie wina filmu. Nie porywa i nie ma żadnego porównania z jedynką. Moja ocena to 4/10 ... no bo w miare ujdzie :)
mi tez ta najbardziej sie podobala, chyba ze wzgledu na Back (nie wiem jak sie pisze a nie chce mi sie sprawdzac w kazdym bac razie chodzi o lasice)
Także nie mogę się zebrać żeby dokończyć oglądanie już trzy razy zaczynałam nie na tyle interesujący aby zainteresować mnie a poprzednie części uwielbiam ale się nie poddam i znajdę dobrą porę ;)
Ja go zmęczyłem nudny,nic się nie działo,beznadziejne dialogi,bez porównania z ambitną pierwszą częścią,dałem 4 ze względu na Sida i Diego(Pazura i Fronczewski) ;]
I w sumie miałem tak samo...ciężko przebrnąć przez początek bo jest on najgorszym elementem filmu i pozostawia już do końca złe wrażenie. Miałem dać 6, ale jak sobie tak pomyśle to druga połowa jest niczego sobie. Cudów może i nie ma, ale można się pośmiać w paru momentach, Mimo wszystko jest to tylko odcinanie kuponów od sukcesu poprzednich części, więc mam nadzieje że więcej "odcinków" nie będzie. Siódemka, choć chyba trochę z sentymentu.