Film nie zmusza do myslenia, historia kobiety, ktora postanawia nie poddawac sie wlasnemu przeznaczeniu. Sama z trojka dzieci i zaleglymi rachunkami szuka pracy, dosc nietypowym zrzadzeniem losu zatrudnia sie w kancelarii prawniczej jako sekretarka, tudziez jej pomocnica.. tam przypadkowo zauwaza pewne nieprawidlowosci w jednej ze spraw. Postanawia sie tym bardziej zainteresowac, gdyz chodzi o zdrowie, zycie i godnosc mieszkancow pewnego malego miasteczka znajdujacego sie w poblizu fabryki, ktora uzywa szkodliwych toksyn w procesie produkcji ukrywajac to przed mieszkancami. Film oglada sie przyjemnie, momentami potrafi nawet rozbawic, mozna poswiecic jeden wieczor, by go obejrzec. Gdyby nie to, ze historia oparta jest na faktach, bylaby to bardzo wtorna opowiesc o tym, ze kiedy sie tylko chce.. to wszystko sie moze udac. Szkoda, ze nie pokrywa sie to z rzeczywistoscia... ;-)