Kolejna wariacja Franco na temat "Filozofii w buduarze". Tym razem niewinną Eugenią jest Katja Bienert, nastoletnia aktorka z Niemiec, znana ze swej urody, uroczego uśmiechu i braku pruderii. Wszystkie te atuty wykorzystuje Franco, filmując ją z lubością w kostiumie kąpielowym (rzadziej) bądź też zupełnie na golasa (częściej). Historia jest skrajnie pretekstowa, tak jak w przypadku innych hiszpańskich filmów reżysera z tego okresu. Zdeprawowane małżeństwo przebywa na wakacjach nad morzem, gdzie wpada im w oko śliczna Eugenie (notabene, nie trzeba być maniakiem, żeby zachwycić się tą panienką!). Postanawiają ją uwieść i wykorzystać. Alberto miałby również ochotę ją zamordować, jako że jest nie tylko voyerystą, ale i sadystą. Nad długonogim dziewczęciem zawisa śmiertelne niebezpieczeństwo...
Erotyczny minimalizm - tak od biedy można określić to, co robi tutaj reżyser VAMPYROS LESBOS. Może on naprawdę nużyć, jeśli nie wtopimy się w tropikalny, leniwy klimat. Pod hiszpańskim słońcem jest tak gorąco, ze nawet seksualni maniacy staja się mało aktywni, wolą się opalać na golasa i patrzeć na dziewczyny pluskające się w oceanie. Mimo tego bezładu znalazło się miejsce dla perwersji, która jest znakiem rozpoznawczym Franco: libertyńskie małżeństwo wozi ze sobą psychicznie chorą kobietę (Lina Romay), której wmawiają, że jest psem (pierwowzór greckiego KŁA?). Katja jak zwykle jest zachwycająca - patrząc na nią żałowałem, że jak dotąd nie ma porządnego wydania tego filmu i skazani jesteśmy na rip z hiszpańskiego VHS. Do takiej urody przydałby się Blue Ray...