Brzydki wizualnie, cholera, nie mogli nakręcić ajfonem? Szkoda, bo tak po za tym to nawet zabawna niskobudżetówka. Absurdalna, idiotyczna czarna komedia, gdzie trupy padają przypadkiem w sposób kompletnie idiotyczny. Oklepany motyw, ale ma swój urok. Tylko, tak jak mówię, wizulanie jest po prostu bryzdko.