Głupi film dla dzieci do 10 lat(a i tak chyba to za dużo).Jeżeli Tommy Lee Jones myśli, że jest zabawny to grubo się myli. Uśmiech wywołał u mnie jedynie Denis Rodman. Dałbym 3/10, ale żeby obniżyć średnią daje 1/10.
Re: Kosmiczna porażka
Nie chcę być niegrzeczna, ale gdzie tam jest Dennis Rodman?
Oj Ola ,Ola
Tekst o Denisie Rodmanie pojawia się dosłownie w ostatniej minucie filmu. Wypowiada go LeeJones do Willa. nie pamiełtam dokładnie tekstu aktora, ale pamiętam, że wtedy właśnie się uśmiechnęłem, a tak poza tym to byłem w złym humorze oglądając ten film. nie jesteś niegrzeczna (narazie).
Re: oj Ola, Ola
no widzisz, zaskoczyłeś mnie. ja fimu tak dobrze nie pamiętam i dlatego się pomyliłam. sprawdziłąm nawet filmografię Rodmana, zeby mieć "pewność".
Zwracam honor :))
Nie!
Zupełnie się z tobą nie zgadzam. A poza tym, żeby postawic 1/10 to film musi być już totalną klapą. Ja nigdy nie postawiłem 1 tym bardziej z zawiści, czy jak to nazwałeś "żeby obniżyć średnią".
Przykro mi
Przykro mi, że tak uważasz. Ja tak zrobiłem i przynajmniej się z tym nie kryję. A jak nigdy nie dałej nikomu 1 to znaczy, że albo pooglądałeś jeszcze mało filmów (takich dziełek jest pełno, oj bardzo pełno). Otwórz sobie świetny magazyn film na rubryce "Dziewięciu Gniewnych", gdzie najwięksi polscy krytycy wystawiają oceny filmom, tam od jedynek, aż się roi. ja bym nie wystawił nawet połowy z nich. A co do wystawiania ocen "żeby obniżyć średnią" to może rzeczewiście nie powiniennem, ale zrobiłem i trudno. A film szczerze zasługuje na 2-3/10 PA
odpowiedź
Krytycy są do tego żeby słabym filmom wystawiać 1, my możemy tą ocenę nieco podwyżyć. A co do tego, że nie wystawiłem 1 to nie dlatego, że oglądałem mało filmów. Pomyśl na całą 10 to juz 2, 3 jest bardzo niską oceną. I to wystarczy w ramach krytyki.
Re: Przykro mi
Nie przesadzaj. Skoro MiB uwazasz za kiepski film to obejrzyj "Żylete" z Pamelą Anderson. Gdybys widzial ten film to na pewno nie dalbys MiB tak niskiej noty. A krytycy sa od tego, zeby wystawiac niskie noty. Zreszta trudno takich ludzi zadowolic. Jeden uwaza ze film jest przelomem w kinematografii (nie koniecznie MiB) a drugi zrowna go z ziemia i obrzuci blotem. Ale kazdy ma prawo do wystawiania swojej oceny. Po to wlasnie jest ta strona....
oj ale zasiałeś lipe
Oj "miszcu" bez przesady Tommy wcale nie jest zabawny i nie taki był jego cel w tym filmie, zabawny miał być Will. Jeśli to jest film dla dzieci to chyba mam jakiś wypaczony gust, bo 12 małp też o takich kosmicznych rzeczach opowiada na razie spadam do piaskownicy!