Jak to spiewał kiedyś zespół Lady Pank Mniej Niż Zero!
Po 10 minutach wyleciał z dysku omijając kosz :)
Co wy tam wiecie... Dżolero ala Banderas wymiatał:-P. Gdyby nie jego znakomita umiejętność władania cepikiem, pomyślałbym że to Nicolas Cage we własnej osobie:-D. A tak serio to chyba jedyny punkt oddzielający tę produkcję od dna, należy się za złamanie stereotypów i nie rozebranie głównej aktorki do rosołu. Wszak w obecnych czasach filmy bez golizny nie mają racji bytu. A tu proszę brak cycków i ciupciania<lol>. W sumie jak się tak chwilę zastanowię, to ten mój "plus" chyba jednak dobił tę produkcję. Nie polecam marnowania czasu. Fantasy w opisie gatunku nie usprawiedliwia braku realizmu i sensu w tego typu filmach. 2/10 za nastrojową muzykę (cokolwiek to słowo oznacza)....