PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=48}

Fakty i akty

Wag the Dog
6,9 10 478
ocen
6,9 10 1 10478
7,3 13
ocen krytyków
Fakty i akty
powrót do forum filmu Fakty i akty

...głupi tytuł...nie po raz pierwszy, nie po raz ostatni - dystrybutorzy mogli się bardziej postarać, a nie większość tytułów tłumaczyć na zasadzie rymu fakty-akty-śmakty... (tudzież "Szklana Pułapka Razdwatrzy", która szklana okazała się tylko w pierwszej części, bo potem był to samolot, a samolotów ze szkła raczej się nie robi, chyba że szybowce, ale te są coraz częściej z kevlaru i włókna węglowego a nie szkalnego ) Rozumiem że trudno dziś w Polsce sprzedać film, ale trzeba zachować jakieś granice w pójściu na komerchę...Tym bardziej że ten film komerchą nie jest. Tak więc Fakty & Akty (wciąż nie rozumiem czego "Akty" - czy takie z piersiami itepe czy wandalizmu...), a raczej "Machając Psem" (brzmi głupio ale bardziej wiarygodnie - przynajmniej zgodnie z treścią filmu...) to film o potędze mediów albo, zależnie od punktu widzenia, głupocie widzów. Historia w skrócie przypomina tę związaną z Clintonem i panią L. (oczywiście była to prowokacja przeciwników politycznych - serio!, wiadomo o co chodzi...). W "Wag the Dog" prezydent (głupkowata marionetka w rękach doradców) pozwala sobie na małe tete'a'tete ze skautką...i w tym miejscu wkraczają do akcji spece od wizerunku prezydenta (m.in: Conrad Brean - De Niro) - i aby odwrócić uwagę od niekorzystnych Faktów (tu przynajmniej jedno rozumiem) postanawiają wywołać gdzieś wojnę. Taką na niby. Wybór pada na Albanię, bo to takie zadupie dla Amerykanów jak dla nas Patau (Australia i Oceania), nikt więc nie będzie zadawał zbędnych pytań... Teraz potrzebujemy tylko speca, który nam w studiu "zrobi" wojnę - wybór pada na znanego producenta z Holiłudu (Stanley Motss - Hoffman). Wkrótce rozpętuję się w amerykańskich mediach lawina relacji z ostrzeliwanych miast, fotografii z "pola bitwy", pełnych grozy wypowiedzi świadków i Marines walczących dzielnie za Amerykę w Albanii...Pełno przy tym kapitalnych momentów - np. wyboru maści kotka, który ma się pojawić w kadrze, trzymany przez Biedną Albańską Kobietę...
Sytuacja z tego filmu wydaję się całkowicie nieprawdopodobna, nawet biorąc poprawkę na głupotę Amerykanów i ich ślepą ufność mediom - mimo wszystko daje jednak świadectwo tego że manipulacja w pewnych granicach jest możliwa, ba na pewno odbywa się non-stop w otaczającym nas świecie (Kosowo, Czeczenia, Chiny, Tybet...) Film ostrzega przed groźbą monopolu jednego z mediów - jestem ciekaw czy wystarczyłaby krótka kampania negatywna np. mycia się, aby spadło jego stosowanie, szczególnie w Polsce:) Oczywiście musiałaby być doskonale przygotowana - testy, obdukcje, autorytety (lekarze, inteligencja...). Ludzie to wspaniałe marionetki...
OK - wracając do filmu. Nie rozumiem zarzutów o "nudności" filmu - to nie miała być produkcja typu "antyterroryści biegają i łapią" a "De Niro biegnie po ulicy z giwerą i goni". Już sama muzyka wskazuje na klimat tego filmu - świetna muzyka Knopflera (szkoda że ścieżka filmowa ma tylko 45 min.). Kołysząca, "płynąca" przez film - choćby dla niej warto "zobaczyć" "Fakty...". Coś powoduje że takie klimaty - noc+deszcz+muzykaknopflera+intrygującafabuła bardzo mnie kręcą... A są takie momenty że w filmie jest to wszystko na raz, a wtedy...aż się przyjemnie w środeczku robi...
"Wag the Dog" widziałem szmat czasu temu, a wciąż go pamiętam - a to już spory sukces dla filmu...
Teraz chyba pora wybrać się na "15 minut"... Znowu De Niro - ten facet jest niezmordowany. I love this man! (całkowicie platonicznie, w granicach stosunków hetero...)

ocenił(a) film na 8
cezar

machanie a merdanie...
...gdyby ktoś chciał się przyczepić - lepiej jest "Merdając Psem"

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones