Można go obejrzeć choćby ze względu na De Niro i zdjęcia naszego człowieka w Hollywood.
Poza tym nie uświadczymy tutaj niczego specjalnego ogólnie o rozczarowanym życiem psychopacie bez jakiś głębi czy czegoś w tym rodzaju byle tylko pchać sprawnie i efektownie fabułę do przodu co nie znaczy ze film nie przynudza momentami.
Jednak jest jeden duży plus czyli wielki Robert De Niro dzieki jego grze można Gilowi na przemian i współczuć i uznać za żałosnego szkoda tylko że ostatnimi czasy gra tylko w tak "ambitnych" produkcjach. 5/10.