Pierwszy raz oglądałam ten film jak byłam mniej więcej w wieku Aleksandra, zrobił na mnie wtedy ogromne wrażenie.Wtedy odbierałam go, co zrozumiałe, z perspektywy dziecka- bardziej zmysłowo niż świadomie, ale zarówno wtedy jak i teraz czułam, że ta opowieść porusza we mnie coś bardzo głęboko, czego, szczerze mówiąc nie umiem zdefiniować. Ale też nie mam potrzeby tego robić.
Polecam.