treści też mało może to wyglądało w tamtych czasach dobrze albo wciągało ludzi emocionalnie sentymentalnie, ale historia wcale nie wciąga zwykłość codzienna pokazana zwyczajnie
Podoba mi się stwierdzenie, że w filmie nic się nie dzieje. Zawsze kojarzy mi się to z kwestią Mamonia z ,,Rejsu".
Trafnie to ująłeś...ta..nic sienie dzieje,no cóż.Jak nic to nic...a szlpda...szkoda słów.pozdrawiam wynudzonych Bergmanem