PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1453}

Fatalne zauroczenie

Fatal Attraction
7,2 34 776
ocen
7,2 10 1 34776
6,3 16
ocen krytyków
Fatalne zauroczenie
powrót do forum filmu Fatalne zauroczenie

jak facet mógł zdradzić tak ponętnego rudzielca jak Anne Archer z takim kościotrupem jak Glenn Close?

(uprzedzam komentarze feministek: tak, jestem męską, szowinistyczną świnią)

Chyba nie wiesz, kto to jest feministka, radzę się wyedukować z pojęć, które stosujesz. Jako kobieta ja ci odpowiem na to pytanie. Bo facet też się nią zauroczył, też mu się spodobała i miał ochotę na odskocznię od domowej rutyny i nudnego życia u boku cukierkowej żony.

AlexabezKeksa

P.S ona nie była ruda :D

ocenił(a) film na 8
AlexabezKeksa

bzdura, też nie rozumiem, jak mając tak ponętną kobietę wziął się za kobietę wyglądająca jak facet w peruce.

Unibet_78

Jaka bzdura? Możesz mieć inne zdanie i masz do tego prawo, ale mój komentarz nie jest bzdurą. Jak masz z tym problem to odsyłam do tytułu filmu, on ci wiele wyjaśni jeśli nie rozumiesz, na czym film polegał i co było jego głównym wątkiem.

ocenił(a) film na 8
AlexabezKeksa

Nie mam z tym żadnego problemu. Śmieję się tylko z kobiet, które leczą swoje kompleksy podrywaniem cudzych mężów... wręcz włażenie im na siłę do wyra. Upić kolesia, bzyknąć... a potem udawać, że to jego wina i na dodatek jeszcze pretensje, że jej nie kocha.... żal.

Unibet_78

Oczywiście, że to jest żal. Podobnie jest z panami, którzy szukają dużo młodszych kobiet chcąc podbudować swoje ego. Wszystko działa w obie strony i niestety u obu płci takie zachowania to nie rzadkość. Moralność, jakieś wyrzuty sumienia, konsekwencje - są ludzie, którzy tego nie odczuwają, a są również tacy, jak główny bohater, któremu uchodzi to na sucho. Ja wbrew pozorom zawsze powtarzam, że w takiej sytuacji jaka była w filmie, kobieta nikogo nie zdradziła. To facet zdradził swoją żonę i to on powinien się pilnować, być odpornym na pokusy i mieć łeb na karku. Poza tym jego kochanka długo nie musiała go namawiać na seks... On był tak chętny, że praktycznie sam przyleciał, jakby wręcz czekał na okazję. Także moim zdaniem on zdradził, a ona nie i to jego trzeba winić w tej sytuacji. A że ona była porąbana to inna bajka :) Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
AlexabezKeksa

Zgadzam się, on zdradził i powinien ponosić winę, ale kobieta, która podrywa faceta z obrączką też nie jest święta.

ocenił(a) film na 7
Unibet_78

Racja

ocenił(a) film na 6
AlexabezKeksa

Jeśli uważasz, że głównemu bohaterowi zdrada "uszła na sucho" to chyba oglądaliśmy dwa różne filmy... Abstrahując od wszystkich dramatycznych wydarzeń, dla mnie, jako dla ojca dwuletniego dziecka, straszny był widok jak wyprowadzał się z domu i patrzył na śpiące dziecko :(

ocenił(a) film na 7
AlexabezKeksa

Prawie ze wszystkim się zgadzam,oprócz tego , że bohaterowi zdrada uszła na sucho. Z rozwoju akcji i fabuły,wynika, że wcale nie. Chyba, że bierzemy pod uwagę ostateczny finał,w którym udało mu się ocalić wspólnotę rodzinną. Ale po jakich perturbacjach.....

ocenił(a) film na 7
AlexabezKeksa

Ciekawe czy też byś tak mówiła, gdyby Twój mąż/partner w ten sposób postąpił i miał ochotę na odskocznię od domowej rutyny i nudnego życia u boku cukierkowej żony/dziewczyny?

ocenił(a) film na 8

Byś się jeszcze zdziwił, jakie kobiety potrafią byś zdradzane na rzecz wręcz strasznych kobiet (zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym). Jak to niektórzy mężczyźni z mojego otoczenia mówią: "Choćbyś miał obok siebie wierną, dbającą o ciebie piękną kobietę, po pewnym czasie obejrzysz się poważniej za inną [niekoniecznie od razu skonsumujesz]. Dlaczego? Bo jest po prostu inna" - i to niestety zdarzyło się wiele razy wśród moich (nie tylko męskich, to działa jak wiadomo w obie strony) znajomych.
Co do ogólnie romansów: jeśli dochodzi do sytuacji jak w tym filmie, to większą odpowiedzialność ponosi zdradzający. Jasne, że wolna kobieta ze zdrowym kręgosłupem moralnym powinna trzymać się z daleka od takiego mężczyzny, ALE jeśli już do tego dojdzie: to nie ona przysięgała wierność i lojalność swojej drugiej połowie, tylko on (podkreślam, to tyczy się jedynie sytuacji w tym konkretnym filmie pomijając resztę historii o zaburzeniach psychicznych).

Tak sądzę.

Nefer88

Prawda, tylko jemu zdawało się (naiwniak) że ta zdrada żadnych konsekwencji mieć nie będzie. Potraktował to czysto sportowo. Nieładnie i nie fair?
Oczywiście. Ale jednak nie chciał niszczyć małżeństwa, ani ranić żony. Wiem, jak to brzmi, ale jednak.
To Alex złamała umowę.

Nefer88

Podpisuję się pod tym całkowicie. Nie ważne czy ładniejsza czy mądrzejsza czy zabawniejsza, ważne, że inna. W sumie to jest dołujące, bo w zasadzie nawet jak facet kocha, to nie znaczy, że nigdy nie zdradzi, ponieważ mężczyźni mają nadzwyczajną umiejętność oddzielania uczuć od seksu. Żona jak widać potrafiła zrozumieć tę zależność, stąd pytanie, czy zakochał się w kochance.

ocenił(a) film na 7
Weronekk

Nie ma czegoś takiego jak miłość. Kto kupuje jeszcze takie bajeczki.
Przecież to zaprzeczenie praw selekcji naturalnej i ogólnego rozumowania, by wierzyć w największą bujdę w dziejach ludzkości. Czym jest ta miłość ? Ignorowaniem najbardziej wartościowych jednostek płci przeciwnej, a stawianiu się łatwym dla jednostek z największym powodzeniem czyli dla urodziwych kobiet lub z racji mniejszego powodzenia dla tych co dają chociaż szansę oraz byciu łatwą dla przystojnych lub zamożnych lub przebojowych czy z racji mniejszego powodzenia dla tych co dają szanse. Ogólnie rzecz biorąc przypisywaniu wszystkiego co najlepsze tym jednostkom co nam się podobają z powodu jakiegoś wyglądu czy kasy czy cwaniactwa. Co to wszystko ma wspólnego z miłością :) Miłość to mamy do dziecka, a nie między kobietą, a meżczyzną, gdzie wszystko opiera się na PRÓŻNOŚCI I EGOIŹMIE. Takie ma podstawy.
Gdy kobieta ma wybór jest łatwa dla przystojnego czy mało przystojnego, zamożnego czy biednego, przebojowego czy nieśmiałego :) Czy gdy facet ma wybór jest łatwy dla urodziwej czy brzydkiej :)
Statystycznie stajemy się łatwi najchętniej dla jednostek, którzy kopulują z największą ilością innych konkurentów czyli dla jednostek z największym przebiegiem.
Obie płcie mają w głębokim poważaniu jakiekolwiek wartości i wszystko opiera się na bardzo słabych podstawach stąd 90% reakcji damsko-męskich rozpada się i głównie polega na grzmoceniu się z pierwszymi lepszymi.

ocenił(a) film na 7
returner

"relacji", a nie "reakcji"

Nefer88

Jestes dziwka.

ocenił(a) film na 6

Może faktycznie Close nie wyglądała na najponętniejszą kobietę na sali, ale nie można jej odmówić pewnego seksapilu. Czasem umiejętne uwodzenie i tajemniczość jest bardziej pociągająca niż ładna buzia. A już skoro gość miał ochotę na skok w bok, to przynajmniej wybrał sobie kogoś skrajnie odmiennego od żony, żeby się wyrwać z rutyny. Life.

ocenił(a) film na 8
dooszka

potwierdzam. Mimo, że Glenn nie należy do najpiękniejszych to w tym filmie ma to coś w sobie. Tak jak główny bohater miałbym problemy się powstrzymać.

ocenił(a) film na 9

co Racja to Racja jest obleśna...wygląda jak transwestyta ...

Harley_Quinn_

No już nie przesadzajmy. Osobiście według mnie Glenn Close do pięknych kobiet nie należy , ale mogła go uwieść w innej płaszczyźnie niż fizyczna. Mogła go zdobyć osobowością, zainteresowaniami, lub po prostu Dan ma fatalny gust. Ludzie są różni, a po drugie wyobrażasz sobie inną aktorkę w roli Alex niż pani Close? Ona stała się Alex, doskonale zobrazowała jej chorobę psychiczną, jej gesty, jej głos. Niesprawiedliwością jest że aktorka ta za tą rolę w 1988 roku nie dostała oscara, ale to już temat na inną korespondencję.

ocenił(a) film na 7
Szymon_Poszwinski

Miejmy nadzieję, że w obecnym 2019 roku otrzyma w końcu statuetkę za rolę w filmie "Żona".Trzymam kciuki.Istotnie, za kreację Alex również należała się nagroda. Glenn to jedna z najlepszych aktorek.

ocenił(a) film na 7

De gustibus non est disputandum to jedno.
Po drugie - (podobno) po alkoholu wszystkie kobiety są piękne (nie mogę tego zweryfikować, bo jestem kobietą ;)).
A po 3 abstrahując od kwestii czysto moralnych, że żona i tematu filmu - sam wygląd jest sprawą drugo jeśli nie piątorzędną w związku, który trwa przykładowo 15 lat. Życie z osobą, która jest tylko lub aż piękna wcale nie musi być kolorowe, może być też zwyczajnie nudne albo smutne. Uroda przemija, namiętność przygasa, a poczucie humoru, inteligencja, inteligencja życiowa, wspólne pasje - zostają. A przynajmniej zostają na dłużej ;)

SuperGosia_filmweb

"Po drugie - (podobno) po alkoholu wszystkie kobiety są piękne..." ?

Przecież bez związku. Ta relacja z pewnością nie wynikała z tego, że facet był tak narąbany, że nawet Close mu się podobała.
Odnośnie ostatniego wątku - nie masz chybawrażenia, że filmowa żona jest właśnie takim przypadkiem "bez urody, poczucia humoru, inteligencji", itp.?

ocenił(a) film na 7
zweistein

Na podstawie scenariusza filmu ciężko cokolwiek powiedzieć o poczuciu humoru i inteligencji żony ;) Uroda owszem, ale "płaska". Nie jest to Megan Fox ani Jessica Alba.
Przy czym - podtrzymuję - uroda nie jest najważniejsza.

ocenił(a) film na 8

czasami człowiek potrzebuje odskoczni od rutyny . To miał byc przelotny seks a nie wiązanie sie z kolejną kobietą wiec nie wiem co Cie tak dziwi

ocenił(a) film na 6
maciekb80

Zgadzam się, Glenn Close jest po prostu brzydka.

ocenił(a) film na 8
domino8

A gdzie ja napisałem że jest brzydka ? Chyba że z kimś innym się zgadzasz .

ocenił(a) film na 8

Jestem kobietą i też mnie to zawsze dziwiło ;-). Ale jak tak się zastanowię to może fakt, że jednak kobitka zgrabna i chętna. Trochę go podpuściła, pomachała biustem, zrobiła kilka lubieżnych minek, itp., a on jak to durny facet (wybacz, ale tacy też wśród was są) myślał, że przeżyje przygodę i będzie się w zaciszu napawał tym, jaki to jest odważny. Zresztą, nie to co ładne, tylko to co się komu podoba;-)

Jak całe życie jesz schabowego to z przesytu i kaszanka może być ciekawą odmianą ;)

ocenił(a) film na 7
talizman25

Niektórzy maja tutaj mgliste pojecie o namietnosci pomiedzy kobieta, a mezczyzna. Aytor tematu zas, reaguje tylko na bodzce cielesne. Moze zapomniał, ze istnieje cos takiego jak osobowosc i zwiazane z tym zaleznosci...

ocenił(a) film na 9

w końcu jak sam tytuł mówi... ''Fatalne zauroczenie'' :D

ocenił(a) film na 9

w końcu jak sam tytuł mówi ''Fatalne zauroczenie''......... :D

ocenił(a) film na 8

dobre pytanie. Dla mnie to również trudne do uwierzenia

ocenił(a) film na 6

Obie niezłe raszple

ocenił(a) film na 8

bo glen close nigdy musiała być piękna

No trochę dziwne ale film fajny szczególnie scena w łazience (trochę ta scena przypominała film Tato z Linda i Segdą).

ocenił(a) film na 9

A ja się dziwię, że mężczyzna się dziwi, że było to możliwe. Jak świat stary, bardzo często mężczyźni zdradzają swoje piękne żony ze średnio atrakcyjnymi kobietami.

Ame_errante

Odwrotnie chyba jednak łatwiej?

ocenił(a) film na 9
zweistein

Czy łatwiej to nie wiem. Może wcale nie chodzi o to aby było łatwo?

Ame_errante

Łatwiej, w sensie - bardziej oczywiście.
Ale jasne, niekoniecznie, chodzi też o to, żeby było przyjemniej, ciekawiej, inaczej.

ocenił(a) film na 9
zweistein

I tu się zgadzamy:)

ocenił(a) film na 7
zweistein

A gdzie miłość i wierność?

Mila1505

Wierność wiadomo gdzie. A miłość? No właśnie: bohater zdradza, a mimo to kocha żonę, dziecko, zaś rodzina jest dla niego najważniejsza. Paradoks?

ocenił(a) film na 7
zweistein

To jest ten przykry paradoks,w którym ludzie(nie tylko mężczyźni) oddzielają często miłość i seks. Życie....

ocenił(a) film na 8

Glenn Close to nie piekno oczywiste, szablonowe, sztampowe. W jej urodzie jest to coś co intryguje i pociąga

ocenił(a) film na 7

Zadajesz zbędne pytania niczym dziecko.
Facet im bardziej staje się draniem tym większe ma powodzenie. Okłamuje i zdradza, bo może.
Mężczyźni z powodzeniem od zawsze zdradzali i zdradzają swoje kobiety, bo nauczeni są, że kobiety dają się im na tacy.
Więc nie czują zzgrożenia. W końcu kobieta zadając się z przystojnym czy zamożnym czy przebojowym pokazuje z miejsca,
że lubi facetów , którzy ruchają w swoim życiu wiele kobiet (b.duża szansa) oraz
godzi się na to, że będzie zdradzana (b.duża szansa).
Wiele kobiet wybacza takim zdrady, nawet liczne zdrady, gdy ma faceta, którym chwali się przed rodziną/przyjaciólkami więc
przystojni czy zamożni czyt przebojowi czy obcokrajowcy czy najbardziej sławni mają raj.
A nawet, jeśli nie wybaczy to tacy znajdą sobie z miejsca nowe kochanki/dziewczyny/żony

Natura kobiet jest prosta:

1) Kobiety gardzą wartościowymi facetami, którzy nie zaliczają panienek,
starają się, nie okłamują, nie zdradzają. Tacy mogą być inteligentni, dojrzali, romantyczni,
zabawni, szczerzy, wrażliwi, a to mało obchodzi kobiety, jeśli są mało przystojni lub
mało zamożni lub mało przebojowi.

2) Kobiety zamieniają się w bardzo łatwe dla najpłytszych facetów:
dla przystojnych/wysokich lub zamożnych lub pewnych siebie i przebojowych z dobrą bajerą, a jeszcze łatwiejsze robią się dla sławnych. Tacy mogą być wulgarnymi prostakami, głupcami czy kłamcami czy mieć przebieg duży jak prostytutka. To w ogóle kobietom nie przeszkadza.
Kobiety są najłatwiejsze więc dla facetów, którzy:
-Najbardziej bajerują
-Kopulują z największą ilością samic w swoim życiu,
-Traktują najbardziej przedmiotowo,
-Najmniej się starają o kobietę, by ją zdobyć, bo nie muszą,
-Najwięcej okłamują i zdradzają, bo mogą
-A zdarza się, że biją, poniżają, gwałcą

A kobiety się zachwycają takimi najbardziej i przypisują wszystko co najlepsze, bo ktoś przystojny lub zamożny lub przebojowy lub obcokrajowiec lub sławny
-Z takimi chętnie godzą się na seks bez zobowiązań
-Z takimi szybko godzą się na seks licząc na związek i są wykorzystane
-Takim dają się na tacy, bo po stokroć wolą same wybierać samców, którzy im się podobają niż mieć starania
-Przez takich w związkach są okłamywane i zdradzane, a czasem nawet bite i poniżane
-Wyjątkowo łatwo kobietom natomiast zdradzać czy opuszczać tych wartościowszych frajerów - mniej przystojnych lub mniej zamożnych lub mniej przebojowych,
a gdy mają faceta z powodzeniem, który zaliczył wiele kobiet, nie stara się, zdradza, a nawet bije,
to bardzo dużo kobiet siedzi z kimś takim i tłumaczy jakąś miłością, jakby coś takiego istniało :)

3) Kobiety nie oceniają po wartościach, po przeszłości z iloma, z kim, dlaczego i
po najbardziej prawdopodobnej przyszłości tyko po jakimś wyglądzie (próżność),
po kasie (egoizm i próżność) lub przebojowości (cwaniactwie)

4) Kobiety same nie chcą być oceniane po przeszłości, bo zawsze wyjdzie, że najgorzej traktowały wartościowych facetów, a były najłatwiejsze dla najpłytszych.

5) Kobiety potrafią przez większość życia gardzić tymi niepozornymi facetami, a pruć się szybko z facetami z powodzeniem, którzy zaliczają na pęczki. I to często z nowo poznanymi facetem na dyskotece czy przez internet. Czyli ktoś może okazać się mordercą, gwałcicielem, złodziejem, wulgarnym prostakiem, głupcem, kłamcą, kimś kto zaliczył 60 czy 120 kobiet, kimś kto się nie stara o seks czy związek, bo nie musi, zdradza, bije, poniża, cokolwkie z tego a kobieta zachwyca się i z takim chętnie pruje się w kiblu, bramie, w parku, na parkingu, w hotelu czy na chacie. Żyje wyobrażeniami, a nie faktami. Kocha przypisywać wszystko co najlepsze najpłytszym. Każdy w swojej wersji drania zwiększa w końcu swoje powodzenie. Każdy.

Jedni spijają śmietankę. Mają najładniejsze kobiety, dużo takich kobiet, seks z nimi na 1 czy 2 spotkaniu.
A mogą być najpłytszymi samcami. Wystarczy, że mają wgląd lub kasę lub przebojowość.

Inni zbierają ochłapy. Muszą mieć związki, by mieć seks. Tracić czas i pieniądze. A mają 90% szans, że ich kobieta godziła się lub będzie w p zyszłości godzić na seks bez zobowiązań, bo taki procent kobiet ma podczas swego życia seks bez zobowiązań z kim/wieloma niezależnie czy sama tego akurat szuka czy robi wyjątki dla kogoś ze sporym powodzeniem.

ocenił(a) film na 7
returner

Dowody:
1) Biografie sławnych ludzi i z władzą, który zaliczali po kilkaset kobiet lub kilka tysięcy
2) Książki o naturze mężczyzn i kobiet
3) Książki uwodzicieli i rozmowy z nimi, dlaczego postanowili zostać nimi i zaliczać setki kobiet oraz co sprawia,
że kobieta rozkłada nogi i dlaczego najchętniej godzi się szybko na seks z najpłytszymi samcami
4) Rozmowy na temat selekcji naturalnej
5) Obserwacje znajomych wartościowszych i płytszych
6) Test na czacie - pisanie do ok 250 kobiet z 2 profili. Jeden w roli przebojowego płytkiego faceta,
a drugi wartościowego i sprawdzenie co przyciąga kobiety i daje powodzenie.
7) Test na portalu ze zdjęciami - pisanie znów do ok 250 kobiet z 2 profili.
Z profilu ze zdjęciami moimi przystojniaka mogłem pisać byle co i traktować jak przedmiot,
a same kobiety się pchały, by się umówić na randkę czy seks, a z profilu mojego kumpla mógł się wysilać 100 razy bardziej, a mało która chciała nawet rozmawiać. Żadna sama nie napisała, a mnie same zaczepiały.
8) Podstawianie kobietom płytkich facetów i wartościowych, którym się zainteresują
9) Przeskanowanie przeszłości seksualnej ok 1000 kobiet i 2000 mężczyzn.
10) Randkowanie z ok 200 kobietami i działanie najbardziej skuteczne bez sentymentów, by mieć dużo relacji seksualnych nie tracąc czasu czy kasy na randki. Zawsze miałem powodzenie, ale po przemianie w drania było o wiele większe. Ma się szybko i łatwo seks z kobietami jakimi się chce go mieć. Ożeniłem się, bo tak wyszło. Bardziej byłem zdobyty niż cokolwiek musiałem robić.

Morał dla facetów z małym/ średnim powodzeniem.
Nie starajcie się, bo to bezcelowe. Staranie się o coś co pierwsi lepsi dostają na tacy jest słabe, bo i tak oni są lepiej są traktowani obojętnie jakimi będą palantami, a wy gorzej niezależnie jak byście byli wartościowymi frajerami :)
Kobiety żyją wyobrażeniami. Przypisują wszystko co najgorsze niskim/mało przystojnym/mało zamożnym/mało przebojowym, a wszystko co najlepsze wysokim/przystojnym/zamożnym/przebojowym.
To jedyne wartości dla kobiet, bo tylko to daje powodzenie i szybko seks.
Gdy młoda kobieta ma faceta przystojnego i on zostanie oszpecony/sparaliżowany prawie zawsze opuszcza go.
Gdy młoda kobieta ma faceta zamożna, a straci majątek i wpadnie w długi prawie zawsze opuszcza go.
Gdy młoda kobieta ma faceta przebojowego, a on dozna załamania nerwowego prawie zawsze opuszcza go.

returner

Prymitywne darwinowskie fantasy w przykrótkich porciętach.

ocenił(a) film na 7
returner

Widzę że w każdym możliwym miejscu piszesz dokładnie ten sam wywód..

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones