Nie jest zły... ale zgadzam się z twoją opinią i uważam że mogli sobie darować tą ckliwość w pewnym momencie bo psuje klimat

A mnie ta "ckliwość" urzekła, była taką zaskakującą wisienką na torcie.

Nie wiem czy nie zacznę gównoburzy, ale ta gra aktorska pozostawia wiele do życzenia...

Wydaje mi się że to trochę wynika z ich stylu bycia, oni po prostu tak grają, ale może mi się tylko tak wydaję.

O to to. Ckliwość dobre określenie. Przez nią film zrobił sie za długi i przeciągnięty. Podarowaliby sobią tą ckliwość o byłby w punkt
Bo ciekawy, fajny pomysł, tak trochę pod "The Dark"

El Cuerpo nie widziałem ale Contratiempo oceniam niżej, jak dla mnie to przesadzili z tymi intrygami. Durante la tormenta oglądało mi się o wiele przyjemniej.

a o kogo konkretnie chodzi?

ok nieważne, już się połapałem

Oriol.

To w ogóle nie jest thriller... dlatego po obejrzeniu 3 innych filmów tego reżysera mocno się nacięłam :D oceniam jako niezły, ale niestety kompletnie nie mój vibe

To prawda. El Cuerpo to film na 10 - jeden z najlepszych europejskich thrillerów jakie oglądałem. A ten jest bardzo dobry, zagmatwany, intrygujący, ale faktycznie nie ma tego WOW. Ale i tak zdecydowanie warto obejrzeć.