PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10008279}
6,0 9 305
ocen
6,0 10 1 9305
5,3 29
ocen krytyków
Ferrari
powrót do forum filmu Ferrari

Po filmie warto poczytać o słynnym wyścigu Mille Miglia, bo jest to fascynująca historia. Można się też przekonać ile wydarzeń przedstawionych w filmie miało rzeczywiście miejsce w historii. Dziś wdaje się nieprawdopodobne, że można było zorganizować taki wyścig na otwartych publicznych drogach. Ale to były inne, szalone czasy. Zachęcam do lektury.

W 1957 roku ten wyścig odbył się niestety po raz ostatni. Z powodu tragicznych wypadków włoski rząd zabronił ścigania się na drogach publicznych.

Jeśli chodzi o sam film to uważam, że jest raczej średni. Sam wyścig jest jego najjaśniejszym punktem. Reszta filmu jest jakaś rozlazła, tak jakby reżyser sam nie wiedział co chce pokazać - biografię Enzo Ferrari, jego relacje z kobietami, życie rodzinne, historię firmy Ferrari czy też sam wyścig. Ale mimo to uważam, że warto obejrzeć ten film. Zwłaszcza, że sporty motorowe rzadko goszczą na kinowym ekranie.

ocenił(a) film na 8
Alex_de_Large

Właśnie też pierwsze co chciałam po powrocie z kina to przeczytać o tym wyścigu i faktycznie niesamowity ;)

ocenił(a) film na 6
Jestem_nieznosna

Świetnie widzieć, że kogoś innego ten film też zachęcił do pogłębienia wiedzy :) Dla mnie było szokiem, że średnia prędkość zwycięzcy wyniosła 152 km/h, a to był przecież wyścig na otwartych drogach! :)

ocenił(a) film na 8
Alex_de_Large

Creepy jak bardzo przypomina wypadek żółtego Renault w Krakowie... w sensie prędkościowo i w otwartym mieście

ocenił(a) film na 5
Jestem_nieznosna

Jedyne podobieństwo to to, że w obu przypadkach były to samochody z czterema kołami. Nic innego się nie zgadza. MM to był wyścig, udział brali profesjonalni, trzeźwi kierowcy z jakimiś umiejętnościami, ulice w miastach nie były otwarte na czas wyścigów, a przyczyną tego wypadku była wystrzelona opona, a nie nocne Need for Speed na podwójnym gazie po mieście.

Alex_de_Large

Do dziś są wyacig9 na wyspie.man

ocenił(a) film na 6
grzegorz_pumagp

Tak, ale te wyścigi nie odbywają się przy otwartym ruchu ulicznym jak to było w przypadku Mille Miglia.

ocenił(a) film na 5
Alex_de_Large

A jakie sporty częściej goszczą na wielkim ekranie niż motorowe?

ocenił(a) film na 6
Leszy2

Myślę, że dużo więcej jest np. filmów o boksie. Od czasu do czasu trafiają się też filmy o piłce nożnej i koszykówce. Ale tak patrząc na filmwebowe zestawienie najlepszych filmów sportowych to rzeczywiście można powiedzieć, że motorsport jest wysoko: https://www.filmweb.pl/ranking/vod/film/genre/61

ocenił(a) film na 5
Alex_de_Large

Ford v Ferrarii; Wyscig; Le Mans 66; Gran Turismo; Sztuka ścigania sie w deszczu; Need For Speed - to co mi przyszło do głowy w ciągu 15 sek. I tylko z ostatnich lat.
Twierdzę, że motosport jest na topie filmów o sporcie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones