"Fightera" obejrzałem z góry właściwie zakładając,że nie będzie to nic nowego ani ciekawego.Tak też się stało, bo film Natashy Arthy niebezpiecznie ociera się momentami o kicz, zalewając z ekranu już od początku efekciarstwem, którego jednak robienie wrażenia jest kwestią wątpliwą.Bliżej temu obrazowi do DOA i Step Up...
więcejCóż jest to zwyczajowe szybkie kino akcji ocierające się o kicz. Na poziomie Dead or Alive. Duńczycy udowodnili, że w filmach rozrywkowych nie są gorsi od amerykanów.
"Nie zdajesz sobie sprawy czemu jestem zły? - przepraszam.
Czemu...? <i>mieszkanie</i> w twoich rękach, ok?
Chcesz przerwać? - Nie. Dalej."
Fragment dialogu Aichy i Emila, gdy zaczynają razem trenować. Czy wiecie, co kryje się pod tajemniczym "mieszkaniem"?
Świetne kino. O różnicach etnicznych, religijnych i kulturowych które niezwykle trudno przezwycięrzyć. Dwa Światy. Jeden niezwykle tradycyjny, patriarchalny i ortodoksyjnie religijny. Drugi wyzwolony i liberalny. Polecam
Dobra gra tej pani: Semra Turan, a wątek z tradycją muzłumańską też sprawił, że film nie był kiczowaty jak wszystkie tego gatunku produkcje hollywoodzkie
Tu nie chodzi by zawsze wygrać, tu chodzi o to by 'grać'... koniecznie.
Kocham ten przymus, ten wewnętrzny upór człowieka z talentem, darem, czy jak to zwał...
Tytuł zapewne miał oznaczać coś innego (co w pewnym sensie też jest) ale dla mnie tytułowa miłość to tu miłość do pewnej rzeczy, tematu czy czynności, w...