jedyna wersja warta poświęcenia czasu co roku w święta jest KEVIN 1 i 2. reszta podrób może iść do kosza.. nie ma takiej atmosfery w żadnej z innych części..
bo to tanie gnioty z brzydkimi bachorami tatusiów producentów
prosi sie o pięść ten sk.rwysyn z plakatu hehehe
oj tak prosi się prosi :P