PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=489634}
6,5 28 163
oceny
6,5 10 1 28163
2,0 3
oceny krytyków
Footloose
powrót do forum filmu Footloose

FuLuz

ocenił(a) film na 4

Ren,niczym John Rambo wkroczył na obcą ziemię,wprowadził nowy porządek,poskromił
lokalną żdzire,etc,etc..Już po paru chwilach zaczyna odczuwać się że film się dłuży,zabrakło
klimatu oryginału,i tego czegoś?...Film,owszem da się oglądnąć,ale najlepiej będąc nie
zmęczonym,i trzeżwym.4/10

PS.Film,już jest dostępny z Lektorem PL,z wydania BD

ocenił(a) film na 4
SadNoveber

przydałby się przycisk "lubię to" lub coś w tym stylu - podzielam zdanie kolegi wyżej - przeczytałem swoje zdanie o tym filmie napisane przez kogoś innego.

ocenił(a) film na 6
FR34K

Film jest rzeczywiście niepotrzebny. Po co go nakręcili? Wiadomo co się zdarzy itd. ale w XXI wieku takie zakazy? Kto w ogóle wpadł na pomysł rimejku? Gdyby nie te fakty byłoby wyżej gdyż jest to dobrze nakręcony film, owszem trochę się dłuży ale to dlatego, że wiemy co będzie. Oryginał jest dużo lepszy ale jeżeli ktoś go nie widział i nie zamierza oglądac to może obejrzec to. Szkoda, że nie wymyślili czegoś innego.

ocenił(a) film na 6
mercg

Niestety film bez ładu i składu...Troszkę głupiutki i naiwny ale dałam 6/10 bo widziałam gorsze :/

ocenił(a) film na 5
mercg

No właśnie - XXI wiek i takie zakazy... Prawie 30 lat temu, w pierwszej wersji filmu dało się zrozumieć zakaz tańca, a teraz - paranoja. Niektórych filmów nie powinno się uwspółcześniać. Przed obejrzeniem nowej wersji przypomniałam sobie Footloose z Kevinem Bacon'em. W odniesieniu do pierwowzoru, Ron z 2011 roku jest bez wyrazu. Grzeczny, biedny chłoptaś, który idealnie pasuje do tego grzecznego cichego miasteczka. Ron miał być przecież buntownikiem, kimś kto posmakował miejskiego życia i młodzieńczych szaleństw... Ech, ogólnie tylko Kenny Loggins dostałby u mnie w tym filmie 10.

ocenił(a) film na 6
tequila98

Zgadzam się, rzeczywiście był za grzeczny, ale też za grzeczny był chłopak córki pastora- w "jedynce" wyczuwało się konflikt między nimi z daleka a tutaj zachowywał sie jakby mu w ogóle nie zależało i nijak się to miało do bójki na końcu filmu (po co on tam w ogóle przyjechał?). Pod tym względem rzeczywiście film bez ładu.

ocenił(a) film na 10
SadNoveber

Tutaj powyżej widzie wszyscy czepiają się tego ze to remake i widząc inne posty to też do "chorych zakazów".
Ale myślicie tutaj niestety o sobie bo są tacy ludzie jak ja, którzy nie lubią starych filmów jak np ten- oryginał z 1984 roku.
Czytałem, że oryginał był dużo lepszy nie mniej jednak ja starej wersji nie widziałem i nie mam zamiaru oglądać ponieważ mnie irytują stare filmy niestety.
Ten film został zrobiony remejkiem dla takich jak ja, którzy nie lubią starych filmów. Przez to, że teraz mamy nowe czasy i te zakazy wyszły trochę dziwnie, ale film był świetny. Już nie czepiajcie się tych zakazów czy, że to remake.

Dla mnie to było idealne połączenie, gość kocha taniec i muzykę i stara się zrobić wszystko by go zlegalizować i pokazać siłe tańca.
Do tego piękna aktorka (Julianne Huogh).
Gorąco polecam film.

ocenił(a) film na 7
kowal1528

Jak mogę dać niższą ocenę czemuś, co jest dokładnie kropka w kropkę jak wersja z '79 roku? Otóż niby powinnam, ale nie mogę. Żeby chociaż spróbowali to jakoś przerobić na dzisiejsze czasy... ale nie, bo po co. Mieszanka muzyki tamtych lat z nowoczesną, nie przypasiła mi w ogóle. Dziwnym trafem strasznie dużo było czarnoskórych aktorów w tej wersji (nie jestem rasistką, ani nic, po prostu mnie to zaciekawiło). Bardzo dużo dancehallu, te dziewczyny kręcące tyłkami jak najlepsze gwiazdy porno trochę mnie zniesmaczyły. Pierwszy Footloose był taki... niewinny! Motywem przewodnim była po prostu chęć tańca. A w tej wersji.. to ja już nie wiem o co chodzi. Jeśli ktoś chce oglądać filmy, w których motywy są podobne do tych z teledysków Pitbulla, niech sobie włączy Step Up'a, czy co to tam leci. Nie wiem, smutno mi - Flashdance i Footloose to są dla mnie dwa filmy, które nie powinny być zbezczeszczone przez dzisiejsze trendy. Obym nie doczekała się remake'a tego pierwszego. Amen.

ocenił(a) film na 7
JaMajka69

Damn, pogubiłam się w tym co piszę. Mogę dać niższą ocenę.

ocenił(a) film na 10
JaMajka69

Ja nie uważam, że ten remake wyszedł kiczowo czy coś, dla mnie świetną sprawą jest połączyć starą muzykę z nowoczesnością czasów obecnych i jeszcze jak to współgra ze sobą jak w tym filmie;p
Ja np nie widziałem tego z 84 gdyż nie lubię starych filmów, jednak tutaj dało się poczuć to coś;p Niejednokrotnie miałem ciary;p
Co prawda były elementy typowo nowoczesne czyli kręcenie dupami, ale był to standardowy zabieg dla "paczajków faceta" ;p
A na Julianne Hough w musicalach nie mogę się napatrzeć, zawsze świetnie zagra, że da się zakochać :)

ocenił(a) film na 3
JaMajka69

Popieram. Ta nowa wersja filmu to jakieś nieporozumienie. Prawie wszystko zerżnięte z oryginału - co ma się nijak do współczesnych czasów. No może jedynie muzykę pozmieniali. Wersja z Kevinem Baconem pokazywała klimat tamtejszych czasów, była jakaś prawdziwsza w przekazie a tutaj nie czuło się tego niestety. No i ścieżka dźwiękowa z lat 80 niepowtarzalna. Ogólnie da się obejrzeć ale bez szału.

kowal1528

Nie lubisz starych filmów? Nie wiesz co tracisz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones