Gdyby lepsze wykonanie i ambitniejsze pomysły na rozwiązania akcji to byłby o wiele lepszy western. Bo poruszono ważną problematykę, postaci mają wiele twarzy, każdy ma do opowiedzenia swoją historie i trudno przyjąć czyjąś stronę. Sierżant Vinson jest dobrym dowódcą, ale gubi rozsądek jeśli chodzi o sprawę Indian....