Emisja tego filmu jest dla mnie sporym zaskoczeniem, stacji udało się już zakatować dzieło o podobnej tematyce - "Postrach z jeziora", a tu taka niespodzianka :) Takie są już zalety nieregularnych pasm filmowych. Czy produkcja będzie zbliżona poziomem do wspomnianego wyżej filmu o ataku stada ziemnowodnych żmijogłowów - przekonamy się już niebawem. Na spotkanie z Frankenrybą wszystkich zainteresowanych zapraszam w niedzielę, 09.03 o 20:00 na antenie Tv4.
Głębokie przemyślenia..
"Mężczyzna czy kobieta, i tak spędzamy tyle samo czasu z głową między nogami partnera..."
Suuuuuper Franuś potrafi nie tylko skakać jak delfin ale również ryczeć niczym prawdziwy afrykański lew.
Hmmmm połknie jakąś beczke z paliem ewentualnie śrube motorową od łodzi, strzelą w niego i zobaczymy wielkie buuuuuum
wczesniej zginie zły, jego pomocnicy i Ricardo
Tak obstawiam
Zakończenia
1. Przypłynie Putin z Brusem Lee i ją wyłączą pilotem.
2. Ricardo ją maczetą wykończy podczas podwodnej szamotaniny.
3. Wpadną wreszcie na pomysł, aby użyć prądu
4. Złapią ją na haczyk - przynętę mają (na pomoście leżą resztki rasta)
5. Sama się wykrwawi bo już ją trafili kilka razy
6. Wrzucą Rasta do wody nafaszerowanego resztą narkotyków i ryba go zje i umrze z przedawkowania.
itd
Albo tylko udaje martwą, albo jest ich więcej.
Jest to spora ryba, ale z drugiej strony w ciągu ostatnich godzin zeżarła 2 osoby, nie powinna już być głodna i dalej atakować. Czy ktoś znający się na zwierzętach mógłby to wytłumaczyć?
Nie istnieje coś takiego jak najedzony potwór, a po drugie może tylko nadżera najlepsze kawałki - na początku znaleźli pogryzione zwłoki ;)
A już myślałem, że to Ricardo będzie teraz zabijał. Kto pomści Ricardo, który pomścił brata, skoro ryba pomściła siostrę rybę?