Pomysł na realizację fajny nie powiem. Nieodbiegający on konwencji tradycyjnego Frankensteina,
niestety rozczarowuje wątek fabularny ...stworzony na miarę 3latka! Wszyscy są zabić , zabitego
już psa, który nikomu nie zawinił ... następnie cudownie chcą go ozdrowić ... ehehe. 5/10 max
Polecam lekturę książki "Frankenstein", relacje między stwórcą a stworzeniem są całkowicie inne niż w jakimkolwiek filmie o / z nawiązaniem do Frankensteina.
A fabuła jak dla 3-latka może dlatego, że Burton chciał przedstawić ten film dzieciom?