Powtórka z historii, temat pojawił się w Vincencie. Krótkie dzieło, konwencja kina grozy z przymrożeniem oka. Wspaniała obsada daje filmowi coś tak autentycznego, że patrzymy z zaciekawianiem na ekran. Nawiązanie do Frankensteina oczywiste, świetnie wpasowane do historii. Polecam.