Dzisiaj obejrzałam ten film na TVP 2 z czystej ciekawości oraz dla Harrisona Forda ;P Wcale dobry, kilka scen było przekomicznych - m.in. Harrison Ford pyta: 'Jak u was się mówi holy shit?' -'Oj, gwałtu!' - mistrzostwo, szczególnie gdy Ford próbuje polskie powiedzonko powtórzyć ;) Dla Wildera i Forda warto :D
Tak, rzeczywiscie bardzo przyjemnie się oglądało- dobra obsada, poczucie humoru- rewelacja na niedzielne popoludnie.
Mi się najbardziej podobala ich rozmowa w stylu-"-Skąd pochodzisz bo masz taki dziwny akcent?
-Z Polski
- To gdzies kolo Pittsburga?
- Koło Czech.." ;p
Jeszcze raz powtarzam rewelacyjne poczucie humoru
Świetna gra dwóch głównych bohaterów, fajna historia i mamy ciekawy film.
Trochę się dziwie że ma taką niską średnią.