PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=470880}

Głód

Hunger
7,1 23 835
ocen
7,1 10 1 23835
7,9 24
oceny krytyków
Głód
powrót do forum filmu Głód

Tyle sę naczytałam o McQeenie, że postawiłam mu chyba zbyt wysoko poprzeczkę. Trochę mne rozczarował "Głodem". Może "Wstyd" będzie lepszy. kilka scen tutaj było całkiem całkiem (np. zabójstwo w domu opieki; totalne zaskoczenie), ale ogólnie wg mnie montaż średni, chaos, efekty mizerne (tak nie wygląda zagłodzony człowiek); widziałam zdjęcia z obozów koncentracyjnych; pokusiłabym się o efekty specjalne. U mnie strona technczna musi być bez zarzutu i koniec kropka.

Możliwe, że nie przyjęłam tego filmu dobrze, bo realia Irlandzkie i angielskie to dla mne czarna magia.

ocenił(a) film na 8
Momoria

może to cię przekona że Fassbender naprawdę schudł do poziomu podobnego jaki zaprezentował C.Bale w Mechaniku.Po co "efekty" jeśli naprawdę to zrobili?
"Michael Fassbender had to go on a medically monitored crash diet to portray Bobby Sands, much to the horror of those around him."

"The scene which features a conversation between Sands and a Catholic priest was filmed in one continuous 16-minute take on the first day of filming in Northern Ireland and took Michael Fassbender and co-star Liam Cunningham four attempts to complete.

Contains a 16.5 minute single shot."

"The second medical attendant (one with mustache) who takes care of Bobby Sands in the hospital, has a ''UDA'' tattoo on his left hand. UDA is shortening for Ulster Defence Association, a loyalist paramilitary organization in Northern Ireland."

ocenił(a) film na 3
darkuss3

Tak wygląda zagłodzony człowiek http://odchudzaniezofia.blogspot.com/2012/03/anoreksja.html

ocenił(a) film na 8
Momoria

Tak wygląda chory człowiek.Tam była głodówka.Zdaje się że to nie to samo :)
A ogólnie-nie wyobrażam sobie aby Fassbender czy ktokolwiek miał dla filmu podjąć ryzyko choroby.Obozy koncentracyjne??czy Ty nie mylisz troszkę pojęć?W obozach jedzenia brakowało.Głodówka to był wybór...i nie na efektach ten film miał się opierać jak mniemam.

ocenił(a) film na 8
darkuss3

by the way....nie zmęczyłaś "Pająka" do dziś?a "Głód" nie podszedł....to za "Wstyd" się nie zabieraj może lepiej..;)

ocenił(a) film na 3
darkuss3

http://zdazyc-przed-panem-bogiem.klp.pl/a-8364.html
Najwyżej ten aktor dotarł do stanu I. Pestka jak dla mnie. W dobie anoreksji widzę takie dziewczyny często na ulicach. Raz za długo siedziałam na wakacjach przed kompem- mój pierwszy komp w życiu. I przytyłam 15 kg. Schudnięcie zajęło mesiąc. Co to za sztuka nie jeść? Kwestia treningu. W tym filmie przydałyby się efekty specjalne. Mówimy o filmach a nie o książkach. Film bazuje przede wszystkim na obrazie i tego zdania nie zmienię. W teatrze przymykam oko na niedociągnięcia, ale w filmie? Przy obecnej technice???? No way!!!!

użytkownik usunięty
Momoria

"W tym filmie przydałyby się efekty specjalne"
<FACEPALM>

Jak chcesz obejrzeć efekty specjalne to masz Avatara, Transformers x3 albo inny popcorn. Ale nie rozumiem, po co oglądasz kino niszowe i artystyczne i jeszcze stawiasz te same prymitywne wymagania co przy w.w. produkcjach? Tu nie ma być żadnych technicznych sztuczek ani durnego napieprzania się bo to zdecydowanie zgoła inne kino, którego totalnie nie czujesz.

ocenił(a) film na 3

Nigdy nie zrozumiem kina niszowego, ale to kino nie jest niszowe, bo "wstyd", "Głód", jest bardzo znany. Kino niszowe, trafia do niewielu moim zdaniem. Nie jest obecne raczejw multipleksach, chyba, że na festiwalach. "Stonoga" moim zdaniem jest niszowa. Ale nie polecam.

użytkownik usunięty
Momoria

Co z tego, że znany skoro ambitny, oparty na faktach i doskonale spełnia swoją rolę. Kino niszowe też bywa niekiedy popularne. Poza tym uważam, że przytakiwanie idiocie tylko dlatego, że się z nim w czymś zgadzamy jest bardzo naiwne (schiz) ;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3
schiz

Dzięki :)

ocenił(a) film na 3
darkuss3

Ok, nie sprzeczam się widocznie wiesz lepiej doktorku. Film jest nudny i tyle, a "Pająk" to wielka szmira.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Momoria

''Film bazuje przede wszystkim na obrazie i tego zdania nie zmienię.'' Akurat w tym filmie obraz miał kluczowe znaczenie, stąd ograniczenie dialogów do minimum. Co za wielką rolą obrazu idzie również montaż był przyzwoity, świetnie opowiadał, nakręcał wszystko; przekreślać naprawdę przyzwoity film za to, że aktor nie zrzucił kilku kilogramów więcej jest zwyczajnie śmieszne. Język McQueena jest dość subtelny(mimo epatowania okrucieństwem, naturalizmem) a ty go zwyczajnie nie zrozumiałeś/aś

ocenił(a) film na 1
mts

Film jest koszmarnie drętwy. Nie ma w nim muzyki, prawie nie ma dialogów, są za to potworne dłużyzny, które nic do niego nie wnoszą, np. jest w nim scena, w której strażnik więzienny przez 3 minuty (liczyłem!) w milczeniu myje podłogę. Domyślam się, że w takich właśnie scenach doszukujecie się głębokiego artyzmu, ja jednak lubię nazywać rzeczy po imieniu: są po prostu nudne. Ponadto cały pomysł reżysera na ten film polega na epatowaniu obrzydliwością, ale jakoś nie mogę dopatrzeć się związku między tym zabiegiem a kwestią irlandzkiej walki o wolność swojego kraju. Zastanawiam się też czemu miała służyć scena masturbacji więźnia, zwłaszcza, że to była postać drugoplanowa i chyba nawet po tej scenie nie pojawia się w filmie. Podobnie jest ze sceną przemytu radia do więzienia w pochwie dziewczyny więźnia i włożeniu sobie przez niego tego pakunku w odbyt. Być może stosuje się takie metody przemytu zakazanych przedmiotów i grypsów do więzienia, po raz kolejny jednak zapytam: czemu to miało służyć? Gdyby pokazali to na discovery w cyklu "Najcięższe więzienia świata" jako przykład pomysłowości więźniów to by mnie pewnie nie zdziwiło. Reżyser raczej nie dostrzega faktu, że istnieją pewne granice dobrego smaku, a ich przekraczanie jest na ogół charakterystyczne dla kina klasy C. Odnoszę niepokojące wrażenie, że intencją McQueena było ośmieszenie irlandzkich bohaterów walki o niepodległość i zbezczeszczenie ich pamięci. Stąd ta cała obrzydliwość wylewająca się z ekranu, odarcie obrazu z wszelkiego patosu, a także pustka spowodowana brakiem muzyki, dialogów itp. Być może autor miał nadzieję, że jeśli zrobi nudny i obleśny film, to widz odniesie wrażenie, że irlandzcy patrioci też są nudni i obleśni. Mam nadzieję, że mu się nie udało i że w odczuciu widzów ta szmira świadczy jedynie na niekorzyść reżysera.

ocena: 0/10

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Herbert_West

Po co komu muzyka i dialogi? Zwłaszcza jeśli stawia się na naturalizm.

"strażnik więzienny przez 3 minuty (liczyłem!) w milczeniu myje podłogę. Domyślam się, że w takich właśnie scenach doszukujecie się głębokiego artyzmu, ja jednak lubię nazywać rzeczy po imieniu: są po prostu nudne"
Mów za siebie. Raczej powiedziałbym że ktoś tu jest niedoedukowany jeżeli chodzi o prądy artystyczne. I tak, jest to sztuka, ale przez swoje płytkie myślenie 'facet 3 minuty wyciera podłogę' pokazujesz swoją niewiedzę, McQueen obrał taki a nie inny styl i te długie sceny są jego efektem. Polecam sprawdzić w internecie: 'naturalizm', i piszę to bez grama ironii.

"Reżyser raczej nie dostrzega faktu, że istnieją pewne granice dobrego smaku, a ich przekraczanie jest na ogół charakterystyczne dla kina klasy C"
<facepalm>
Bez obrazy, ale załamałem ręce. Czemu niby reżyser miałby przedstawiać historię w ubarwionych kolorach, czyste więzienia, zero przemocy itp.? Myślałem, że jak robimy film opierający sie na faktach top stawiamy na prawdę a nie przekłamujemy ją jak w gUpim Hollywood.

"Być może autor miał nadzieję, że jeśli zrobi nudny i obleśny film, to widz odniesie wrażenie, że irlandzcy patrioci też są nudni i obleśni"
Ok, narzekasz na styl filmu i środki jakimi operuje ale nie próbowałeś nawet go zrozumieć? Film opowiada o Bobbim Sandsie, człowieku, który przeżył cierpienia w imię ideii i to jest piękne w tym filmie, polecam bardziej się zaznajomić z burzliwą historią Irlandii i IRA.

"Podobnie jest ze sceną przemytu radia do więzienia w pochwie dziewczyny więźnia i włożeniu sobie przez niego tego pakunku w odbyt. Być może stosuje się takie metody przemytu zakazanych przedmiotów i grypsów do więzienia, po raz kolejny jednak zapytam: czemu to miało służyć?"
Radio było potrzebne by nakreślić tło historyczne, bo zauważ, film skupia się na wewnętrznej psychice bohatera i jego przekonaniach. Dzięki radiu mamy przynajmniej jakieś skrawki informacji o tym co się dzieje w kraju, to taki mały dopełniacz :)

Nie odbierz tylko mojej wypowiedzi jako ataku, prowadzimy dyskusję ;P

ocenił(a) film na 1

Ja nie prowadzę żadnej dyskusji. Wyraziłem swoją opinię.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Herbert_West

To po uj tu wchodzisz? Równoznacznie z wyrażeniem swojej opinii wystawiasz się na krytykę innych użytkowników. Skoro nie masz żadnych argumentów to jesteś najzwyklejszym idiotą jak schiz. Nikt nie potrzebuje twoich śmieci tutaj na forum więc zachowaj swoją pseudo opinię dla siebie. Głód to fantastyczny film, którego po prostu nie rozumiesz :)

użytkownik usunięty

W końcu forum to miejsce dyskusyjne a nie zabawa w jakieś żałosne przedszkole w które ty widocznie lubisz się bawić.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1

Nadal mam nie odbierać Twoich wypowiedzi jako ataku? ;P

użytkownik usunięty
Herbert_West

Masz dyskutować a jak nie umiesz to po co tu jesteś? Widocznie by sobie potrollować. Mnie w to nie meiszaj, swój poziom pokazałeś i do tego masz klapki na oczach, więc raczej nikt twojej wypowiedzi nie weźmie poważnie. Żegnam.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1

Ten naturalizm to żadna sztuka. To kino dla ludzi pozbawionych wyobraźni, podobna do pornografii umysłowa proteza dla tych, którzy bez drastycznych szczegółów nie są w stanie pojąć grozy sytuacji przedstawionej na ekranie.

Herbert_West

Herbert_West czy urodziłeś się z wyobraźnią pełną makabrycznych wizji?

ocenił(a) film na 8
Herbert_West

Z twierdzeniem "naturalizm to żadna sztuka" się nie zgadzam, gdyż:
1) odbija rzeczywistość,
2) krzyczy o tym, o czym ludzie wolą głośno nie rozmawiać.
Zastanów się do czego Ty byś się posunął walcząc o swoją godność.

A było tak dobrze. Dałeś się sprowokować

LykkeLoo

cofam, nie zostałeś sprowokowany. zabolało cię, że ktoś ma gdzieś twoją krytykę. I po co?

użytkownik usunięty
LykkeLoo

Ma mnie boleć czyjś idiotyzm? Właściwie to nie rozumiem jaki cel tobie przyświęcał podczas pisania tego?

użytkownik usunięty
Herbert_West

Zresztą widać, że to jakiś pryszczaty troll, który wachluje pałami jakby nie mógł się zająć swoją...

ocenił(a) film na 6

Dlaczego atakujesz innych użytkowników za odmienną opinię? śmiać mi się chce jak czytam standardowy tekst typu "nie podobał ci się? To go nie rozumiesz". Tu wszystko jest pokazane jasno jak na dłoni. Mnie również film nie powalił. Strajk głodowy członków IRA to materiał na dobry film. Byłam go bardzo ciekawa, były pochlebne recenzje no i po seansie bardzo się rozczarowałam. Pierwsze 30 min trzymało w napięciu. Niestety reszta filmu ciągnęła się w nieskończoność. Była długa, wręcz nużąca. Szkoda. Aczkolwiek film ma parę dużych plusów. Po1. Zaangażowanie aktora ,drastyczna dieta, aby móc lepiej wczuć się w postać Sandsa 2. Pokazanie warunków w jakich byli trzymani więźniowie tj. kał na ścianach,mocz wylewany spod drzwi, larwy, wrzody, nadużycia ze strony strażników itd To wszystko robi wrażenie.Bardzo sobie cenię to kiedy reżyser nie bawi się w "ugrzecznianie" i bombarduje widza wręcz makabrycznymi obrazami. Myślę, że film na tym wiele zyskał. Kiedy czytasz lub słyszysz o tym nie rusza cię to, natomiast gdy widzisz to wszystko - wychudzone sylwetki, poranione ciała wtedy odbierasz to zupełnie inaczej. Jak dla mnie 6/10

użytkownik usunięty
nata1909

"śmiać mi się chce jak czytam standardowy tekst typu "nie podobał ci się? To go nie rozumiesz""
Z tym, że ja się do tego jeszcze szczegółowo rozpisałem w obronie filmu, czego niestety nie zrobił mój dyskutant.

Nie atakuję ludzi, którzy umieją się wyrazić. Od razu widać, że użytkownik Herbert_West nie zrozumiał filmu i nawet nie umiał go sprawiedliwie ocenić stawiając mu 0/10. Takie oceny świadczą o idiotyźmie i braku szacunku dla bojowników IRA zmarłych w więzieniu Maze. Próbowałem z nim wejść w dyskusję ale on niestety nie rozumie od czego jest forum dyskusyjne skoro potrafi jedynie wyskrobać "Ja nie prowadzę żadnej dyskusji. Wyraziłem swoją opinię.". Skoro nie prowadzi dyskusji to niech spada, bo nie wiem co w taki mrazie robi na forum DYSKUSYJNYM. Przyznaję, że po tej odpowiedzi bo objechałem ale niestety z takimi ludźmi nie da się w ogóle dyskutować...

Twoja opinia jest dobra, podparta rzeczowymi argumentami, z wyważoną oceną itd, przeciwieństwo tej opinii kolegi wyżej, o której już pisałem. Rozumiem, że film może nudzić bo faktycznie jest w nim dużo długich ujęć, które w większości nie służą ruszaniu fabuły do przodu a budowaniu klimatu no i to jest taki język filmu jaki wybrał reżyser (naturalizm).

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6

Co do tego szacunku mam mieszane uczucia. IRA to byli zwykli terroryści nie oszukujmy się. W historii tej organizacji były nawet układy z III rzeszą.Bohaterowie nie podkładają bomb i nie wysadzają w powietrze niewinnych ludzi. Thatcher sama nałożyła im koronę męczeństwa na głowy pozwalając im umierać śmiercią głodową. Ostatecznie 4 z 5 postulatów zostały spełnione choć można było zrobić to od razu unikając tragicznego finału. Dzięki za kulturalną wymianę zdań. Pozdrawiam :)

użytkownik usunięty
nata1909

Ich działania były radykalne, ale nie mieli innego wyboru na wyzwolenie się od Brytanii, tym bardziej, że tamci sami się o to prosili, zwłaszcza po tym co zrobili podczas tzw. krwawej niedzieli. Co do układów z Rzeszą to w sumie nic z tego nie wynikło, poza tym kolaborantów III Rzeszy można było znaleźć wszędzie, i we Francji czy nawet w Polsce. Poza tym Hitler i IRA mieli wspólnego wroga - Wielką Brytanię, więc czemu by się nie wsprzymierzyć przeciwko wspólnemu wrogowi?

Thatcher mogła przypłacić życiem za swój ośli upór i czekanie do momentu, aż zaczną padać trupy. Chociaż i tak miała szczęście, bo ledwie wyszła potem z zamachu IRA kilka lat później.

ocenił(a) film na 7
Momoria

Plus za charakteryzacje oraz podejście do detali, gra aktorska też na dobrym poziomie. Film od strony technicznej jest naprawdę solidną produkcją. Minimalizm oraz "zabawy obrazem"pozwalają zrozumieć widzowi atmosferę tamtych czasów ale film mnie nie powalił, czasem był nużący. Poza tym jakoś żadna ze stron nie przekonała mnie do swoich argumentów więc nie specjalnie zaangażowalem się emocjonalnie w toczącą się akcje. Myślę że trochę za dużo PR'u działo się wokół filmy, za dużo ludzi miało za duże oczekiwania wobec filmu (w tym ja żeby nie było nie ścisłości). Do tego obwieszczanie McQeena jakimś geniuszem kamery też przyniosło więcej szody filmowi niż pożytku. Ogólnie dla zainteresowanych tematem IRA oraz polityką w latach 70-80 XX wieku mogę ten film polecić choć uważam że naprawdę można poświęcić czas na obejrzenie lepszej produkcji....

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones