PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1179}
7,1 82 208
ocen
7,1 10 1 82208
5,1 12
ocen krytyków
Galimatias, czyli kogel mogel II
powrót do forum filmu Galimatias, czyli kogel-mogel II

Uwielbiam oba te filmy, gdyby nie jedna rzecz-szkoda mi strasznie Kaśki, z którą naprawdę nikt się nie liczy... Wszyscy, którzy ją "kochają", mają jej marzenia gdzieś, a już końcówka to w ogóle woła o pomstę do nieba... Wszyscy jej plany traktują jak mrzonki i nawet mąż łamie daną jej wcześniej obietnicę dotyczącą studiów (czy aż tak by mu przeszkadzał wyjazd żony dwa razy w miesiącu na weekend na uczelnię?) Za to nieźle ten film pokazuje, jak traktowane były do niedawna kobiety-jako żony mężom matki dzieciom, kucharki, sprzątaczki, i opiekunki gospodarstwa...

ocenił(a) film na 8
Anturium

obawiam się, że są miejsca w Polsce, gdzie kobiety są tak traktowane nadal,
a ukończenie przez nie podstawówki można uważać za sukces.
czasy się zmieniły, rola kobiet też, ale ludzie (szczególnie starsi)
pozostają bez zmian...

ocenił(a) film na 4
Anturium

Sedno! Dlatego nie lubię tego filmu- końcówka jest okropna. Dziewczynie zależy żeby się uczyć, rozwijać i nikogo to nie obchodzi. Co mówi Kogel Mogel? Do rodzenia dzieci babo a nie na studia. Fajna byłaby kontynuacja serii, w której Kaśka wychowuje dzieciaka ale nie rezygnuje z marzeń. A tak to ugrzęzła na amen i koniec.

ocenił(a) film na 3
Anturium

dlatego ten film wcale nie bawił, jedynie wkurzał. albo ta scena kiedy mąż chce ją zmusić do seksu, ona nie chce i ucieka do łazienki, mierzi mnie, że kiedyś to było zabawne ( jak to niby kobieta się opiera, a przecież to sama radość, zresztą to małżeński obowiązek, od tego ona jest, poza gotowaniem i sprzątaniem), tak jakby kobieta nie miała prawa odmówić mężowi czy nie mieć ochoty. jedynie irytował mnie ten film, dla mnie był antykobiecy, z przymuszania do seksu wbrew czyjejś woli robi żart. zupełnie nie w moim typie film.

ocenił(a) film na 1
panna_x_filmweb

zgadzam się, film bardzo smutny

ocenił(a) film na 9
panna_x_filmweb

Ostatnio na przykładzie tej sceny wyjaśniałam facetowi, że jest to przykład gwałtu małżeńskiego

aklinora

Nie będzie małżeńskiego gwałtu, gdy para będzie dopasowana i będzie rozumiała wzajemnie swoje potrzeby, tymczasem Zawadowie byli tego przeciwieństwem. Poza tym w normalnym związku brak ochoty na zbliżenie występuje właściwie tylko w bardzo ograniczonych przypadkach (jakaś choroba, pogrzeb etc.). Nigdy nie spotkałem się z tym, aby mi partnerka powiedziała, że "dziś nic i zabieraj łapy". Jakbym to usłyszał, to oczywiście bym te łapy zabrał, ale wiedziałbym, że ten związek nie idzie ku niczemu dobremu. Seks (czy po prostu jakieś zbliżenie, bo nie musi być stricte seks) nigdy nie jest formą kary, czy nagrody.

Anturium

Też nie rozumiem
Tych rodziców
Zamiast się cieszyć
Że ich córka jest wykształcona
Chcę się dalej uczyć
Poznawać świat
To nie.
Najlepiej zrobić zniej niewolnicę
A studia po co jej
Do karmienia świń i dojenia krów
Nie są potrzebne.
Gospodarka duża
A robić nie ma kto
Więc pewnie będzie charówka
Od rana do wieczora
A świat będzie poznawać
Jak traktorem na pole pojedzie.

ocenił(a) film na 8
Anturium

Na tym polega sukces tego filmu. Pokazuje on jak w Polsce traktowano kobiety jeszcze nie tak dawno. Takie były realia i nagrywanie filmu w którym wszyscy troszczą się o Kasie, a mąż wspiera ją w dążeniu do celów, byłoby zakłamywanie rzeczywistości.

użytkownik usunięty
Anturium

No ale to przecież niczyja wina, że zaszła w ciążę. Co złego w tym, że rodzina się cieszy z dziecka?

ocenił(a) film na 9
Anturium

Oglądałam ostatnio, zresztą nie pierwszy raz, ten film i zwróciłam uwagę właśnie na to Na co wcześniej nie zwracałam, mianowicie - Wolańska, będąca kobieta wyzwolona samodzielna pracująca dziwi się, że Kasia chce się kształcić i proponuje jej kurs robienia past twarogowych :D a przecież ona sama nie siedzi w kuchni, tylko wyjeżdża i realizuje się zawodowo, i na pewno nie jest zależna od męża. więc dlaczego nie rozumie potrzeb drugiej kobiety??

aklinora

Bo kiedyś był podział na klasy społeczne i być może traktowała ją jak posługiwaczkę, a nie równą sobie taką samą kobietę, jaką jest ona. Poza tym to, że ktoś jest kobietą, a druga osoba też jest kobietą, to nie znaczy, że one już się będą rozumieć i rozumieć swoje potrzeby. Solidarność płci może obowiązuje na jakiś zlotach, w klubach kobiet, ale nie w realnym życiu. Po drugie - jeśli zwracasz uwagę na patologiczne podejście mężczyzn do kobiet w tym filmie, to zwróć uwagę też na to, że zupełnie odwrotnie było w małżeństwie Wolańskich - tzn. ona była dominująca w sposób patologiczny. To co na wsi było patologią i to, co w Warszawie też było patologią, tylko w drugą stronę.

Wolfgang1984

Dokładnie jak wcześniej napisałam mąż Kasi to istna patologia wybudował największy dom we wsi żeby zamieszkać w nim z Kasią rozwijał biznes biegał do wójta gminy bez przerwy bo wtedy załatwienie byle pozwolenia graniczyło z cudem i nie można było sobie maszyn rolniczych kupić trzeba było mieć talon obliczał ilość areałów pod działalność hodował barany,transportował sadzonki zza granicy wszystko dla rodziny wracał do domu a tam Kasia która nic nie musi nie dość ,że nie pomaga to jeszcze przeczołganemu facetowi urządzi scenę na koniec strzeli focha nikt od niej niczego nie oczekiwał nawet nie musiała pomagać chociaż wypadało jeżeli pracują na wspólną przyszłość to ona jedyne co potrafiła to mieć pretensje,ojej no jaka biedna co za patus jej się trafił ,,, Patrząc na ten związek to Paweł Zawada trafił gorzej niczego nie oczekiwał dawał wszystko co mógł godził się żeby Kasia na studia wróciła gościł Wolańskiego w domu bo Kasia go sobie przywiozła zresztą wcześniej przywiozła Piotrusia dla jej męża zupełnie obce dziecko i co dostawał w zamian?pretensje i awanturę w domu już nie wspomnę o użeraniu się z tatusiem Kasi ,chłop powinien zwijać żagle i zwiewać z tego cyrku od tej wielce uciśnionej Kasi

marta490

Masz rację, ale wiesz, z czego to wynikało? Z tego, że ona po prostu go ani nie kochała, ani nie chciała. Ona z nim była z jakiegoś przymusu, chyba po to, aby mieć gdzie mieszkać i aby nie być starą panną. Dlatego ciągle jej coś nie pasowało.

Wolfgang1984

Możliwe w jakimś stopniu Paweł jej imponował w porównaniu do chłopaków ze wsi typu Kolasa ale śmiesznie szybko zgodziła się na ślub z praktycznie obcym facetem ich nic nie łączyło i w filmie nie jest zaznaczone,że upłynął jakiś okres czasu o którym widz nie wie przecież Kasia dopiero w samochodzie kiedy jechali do Grabowa zorientowała się,że Paweł wie skąd ona pochodzi zna jej historię że "to ta co uciekła ze ślubu" i to by było na tyle,przed Kolasą uciekała a z Pawłem którego znała może miesiąc wzięła ślub?Być może dopiero w trakcie małżeństwa zaczęły wychodzić różnice nie do pogodzenia największa to plany dotyczące przyszłości ona nie chce dziecka nie chce mieszkać na wsi za to chce na studia a on chce żyć na wsi mieć dziecko i rozwijać biznes w swojej miejscowości jak można wziąć ślub bez uzgodnienia tak podstawowej kwestii jak wspólna przyszłość?nie widzę w tym filmie udręczonej Kasi raczej jedno wielkie nieporozumienie w kwestii założenia rodziny z obcym człowiekiem

marta490

Bo to jeszcze pachniało XIX wiekiem, gdy kobieta wychodziła za mąż i w sumie często nie wiedziała za kogo :) I wcale tego ślubu nie chciała i tutaj to pokazali w klimacie lat 70.

Anturium

Zgadzam się. Bardzo było mi żal głównej bohaterki, a zakończenie to jedno z najbardziej przykrych zakończeń jakie w życiu widziałem, tym bardziej, że takie realistyczne. Niestety nadal są osoby z takim podejściem do kobiet.

marost_88

Ultra biedna ta Kasia ma wielki dom faceci zajmują się biznesem szarpiąc się z biurokracją talonami na ciągnik areałami ziemi,uprawą,całą gospodarką żeby Kasia mogła być smutna w luksusach bo ona z siebie dała tylko tyle,że strzelała fochy i nic nie musiała bo wszystko już załatwił jej mąż i szło mu świetnie patrząc na inne gospodarstwa i domy w tej wsi a dom Kasi i jej gospodarstwo. To tak w temacie podziału na tych złych facetów którzy tyranizują te dobre uciśnione kobiety nawet mnie jako kobietę chwilami mroziło jak Paweł był u wójta załatwiał maszyny,spotykał się ze wspólnikiem w sprawach sadzonek ustalał terminy dostaw użerał się z teściem wraca do domu a tam Kasia w butach z Holandii żyjąca na tle tej wsi jak hrabianka chociaż palcem nie kiwnęła z miną jakby jej coś pod nosem śmierdziało i ten ciągły foch

marta490

Serio nie rozumiesz, że ona tego nie chciała? Nie chciała mieszkać na wsi, uciekła z tego miejsca, a ten gość ją tam siłą sprowadził i umieścił w swojej wizji życia . Nie zapytał sie jej nawet o zdanie. Miał jej tylko pokazać swoje włości, a  zmusił ją do ślubu, chociaż wcześniej ona mówiła mu, że chce skończyć studia i poznać świat . On w sumie przymusem zrujnował jej wszystkie pomysły  i okazało się, że cały czas nią manipulował bo realizował swój plan. Szok, że nawet kobiety piszą takie bzdury

V_Verbeny

Chyba ty niczego nie rozumiesz z  filmu nawet nie chce mi się pisać drugi raz tego samego Kasia była już zmuszana do ślubu z Kolasą dobrze wiemy,że jej się nie da zmusić jeżeli tego nie chce postawiła się i ojcu i Kolasie czyli potrafi problem w tym,że ona chciała wyjść za Pawła
KASIA : "mamo,tato przedstawiam wam mojego narzeczonego"
SOLSKI: "Ja już jednego twojego narzeczonego znałem"
KASIA: "ale to nie był mój narzeczony tylko wasz tato" 
Chyba ogarniesz proste dialogi które są dowodem na to,że nikt jej siłą nigdzie nie ciągnął? 
I nagle dorosła kobieta bierze ślub i dociera do niej,że to niesie za sobą konsekwencje a wystarczyło powiedzieć NIE i wrócić do Warszawy nikt jej lufy do skroni nie przystawił już raz PKS-em zwiała trzeba było zrobić ten numer drugi raz no chyba,że dla ciebie godzenie się na ślub i po tym fakcie dopiero ustalanie przyszłości jest czymś normalnym ? Zaskoczę cię 99,9% par ustala takie rzeczy przed ślubem a ona zwyczajnie ponosi konsekwencje swojej własnej decyzji jeżeli ktoś pokrzyżował sobie plany życiowe to ona sama i do siebie może mieć tylko pretensje,tak samo dziecko dorosła kobieta nie wie skąd się dzieci biorą? Ona była zdziwiona uprawiając sex,że zaszła w ciążę? Nieprawdopodobne jak to się mogło wydarzyć przecież bocian nic nie przyniósł to skąd to dziecko? Kasia generalnie jest średnio rozgarnięta 

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones