Święta??? Kanonizowana jest tu tylko jedna osoba, a Gandhi nie był nawet katolikiem, wiec o czym ty piszesz??

O Boże, chodzi o to, że to "Święta Trójca" największych działaczy społecznych, których dzieło wywarło wielki wpływ na świat, bez względu na religie, itp.
Odwalili ogromną robotę i nieważne, jakiego byli wyznania i czy byli/będą/ nie będą świętymi. To bez znaczenia przy ludziach takiego kalibru.

A moim zdaniem nie wszyscy z tu wymienionych zasługują na taki tytuł.

a kto nie zasługuje?

było jeszcze wielu innych...także nie ma co pisać o trójcy bo takich ludzi było więcej ....

Kto? Np obrońca pedofili w sukienkach. Tylko w Polsce tak ludziom oczy zarosły. I ta święta nie była taka święta, jak by się temu przyjrzeć z bliska. W ogóle takie zestawienie jest bez sensu. Gandhiego można porównywać z Nelsonem Mandelą, Martinem L KIngiem

a może Tobie zarosły skoro nie masz na to żadnych dowodów?

Wielu ludzi uważa, że te osoby, o których pisałeś, są baaaardzo dalekie od świętości. Kązdy ma prawo do własnej oceny, dane można znaleźć bez trudu. Ale to nie najlepsze miejsce na takie spory, więc lepiej nie drążyć tego tematu

W sumie lepiej nie drążyć choć mnie to zaciekawiło. Jeśli mi pokażesz jakieś dowolne dane na temat tego, że papież popierał pedofilię w kościele to mogę spokojnie odłożyć pisanie i rozejdziemy się do domów :)

Chcesz? Proszę bardzo. Zadaj sobie nieco trudu i poszukaj w internecie, tylko w niezależnych źródłach, nie w kościelnych agencjach. Pierwszy z brzegu z wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Crimen_sollicitationis Jakąż trzeba być kanalią (Jan23) żeby nakazywać ukrywanie zboczeńców w sutannach, gwałcących dzieci? Skala ujawnionych przypadków w USA, Australii, Holandii, Austrii, Irlandii, w Niemczech- to tysiące, dzisiątki tysięcy zgwałconych dzieci. Pedofili znajduje się w różnych środowiskach, ale tylko kościół katolicki nakazywał ukrywanie tych zbrodni, tuszował afery i prześladował ofiary gwałtów. Paweł 6 tą instrukcję potwierdził, a JP2 też był nie lepszy- nie tylko nie nakazał przekazywanie zboczeńców w ręce wymiaru sprawiedliwości, ale nawet nie znalazł czasu, by spotkać się z delegacją ofiar. Za to chętnie spotykał się i błogosławił zbrodniarza stulecia, Marciala Maciela, któremu udowodniono ponad 250 gwałtów na dzieciach. Ważniejsze były miliardy dolarów, jakie zgromadził Maciel
Dopiero B16, przygnieciony atakami ze wszystkich stron, udaje, że coś robi.
Trzeba być głuchym i ślepym, żeby nie widzieć tych wszystkich podłości, jakich dopuścili się funkcjonariusze kościoła katolickiego. A papież, jako zwierzchnik absolutny, jest za wszystko odpowiedzialny.
Szukanie dowodów winy jest uprawnione w stosunku do zwykłych ludzi. Papieże, kreujący się na moralne autorytety, powinni sami dbać, by byli poza wszelkim podejrzeniem. Tymczasem jedyne, co potrafia, to przenieść zboczeńca na inną parafię, ukryć w innym kraju, a jak już afera wyjdzie na jaw, tuszować i gmatwać śledztwa (vide USA i kardynał Law, którego przed wymiarem sprawiedliwości USA dobrotliwy i wyrozumiały JP2 schował w Watykanie). Naprawdę, brzydzi mnie ten temat i babranie się w błocie, więc resztę wiedzy postaraj się znaleźć na własną rękę.

Ok dzięki za informacje, faktycznie ciężko szukać dalej, ale spróbuję czegoś się nowego nauczyć. Choć takie małe usprawiedliwienie mimo wszystko:

"Crimen sollicitationis zniesiono w czasie pontyfikatu Jana Pawła II i zastąpiono nowymi normami".

Też nie zamierzam tego ciągnąć tutaj.

Tak, różnie źródła podają datę, ale Jan Paweł 2 zastąpił tą instrukcję innym dokumentem, a raczej kilkoma dokumentami. Pozdrawiam.

No i jeszcze może Jerzy Owsiak by pasował do tej trójcy...
i Martin Luther King Junior! Nie należy o nim zapominać...
i Nelson Mandela.
A skoro jesteśmy przy papieżach to może też Jan XXIII, Paweł VI, Franciszek dobrze się zapowiada...
Kilku prezydentów USA, jak John Fitzgerald Kennedy, Ronald Regan, Jimmy Carter, Abraham Lincoln...
A i jeszcze Cesar Chavez, Albert John Luthuli, Lula da Silva...

Wiesz co? Chyba nie warto się ograniczać do "trójcy" ;-)

Regan ? Niby za co ?

Łał, ktoś odpowiedział po trzech latach... szmal czasu... Wiesz co, nadal cenię wymienionych prezydentów, ale nie wiem czemu zestawiłem ich z Gandhim. Mają swoje zasługi dla praw człowieka i pokoju na świecie, ale każdy z nich ma też na koncie jakąś bezsensowną wojnę. Tylko Lincolna bym tu zostawił. Kennedy wypad za zatokę świń, Readan wypad za zatokę perską, a Carter wypad za Katangę.

Co to Katanga?

Proszę, nie odkopujcie moich postów po latach, bo czytam je i sam nie wiem o co mi chodziło. :-( A i poglądy na różnych ludzi mi się zmieniły i z tego całego świętego orszaku chyba wywaliłbym jednak wszystkich poza Gandhim.

Dobrze mówisz ;)

Gandhi jeszcze w 1940 zwracał się w listach do Adolfa Hitlera ,,przyjacielu". Także bez przesady. Po za tym film jest tylko i wyłącznie filmem i nie radze na jego podstawie budować jakiejkolwiek wiedzy historycznej.

Dodam jeszcze, że wbrew powszechnej opinii, jego walka z systemem kastowym była pozorna i bardzo niejednoznaczna. W wolnej chwili podam więcej informacji, dat i nazwisk, jeśli ktoś jest zainteresowany. ;)

Ja jestem :)

proszę Cię... rozumiem Papież Polak... ale zejdź na ziemię... JP2 TzK nie porównuj ich do Gandhi`ego