Kto widział / na pewno obejrzy i mi powie czy warto się wybrać do kina na tegoż Garfielda? ;)
hehe, ludzie tu sie o bajke pytaja, czy warto isc czy nie, w wy rozkminiacie czyjs nick, no niezle :P
To co bedzie ktos tak laskawy i odpowie na 3 juz pytanie o to samo?
Prosze o otpowiedz bo nie wiem czy warto iść do kina na tego Garfielda ???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? ??????????????????????????????????????????????????????
:/
Nie warto. Film jest stanowczo za długi, nudny, animacja jest kiepska. Pomysł sam w sobie wzbudził moją niechcęć, jednak dopiero po obejrzeniu śmiem stwierdzić, że to słaby film. Było bardzo mało śmiesznych tekstów ( o ile jakies w ogóle były, bo sobie przypomniec nie mogę), fabuła denna i prosta, humor sam w sobie na niskim poziomie. Nie warto. Chyba, że weźmiesz ze sobą 6-letnie dziecko. Ono powinno się dobrze bawić.
Mam dokladnie te same odczucia co Edervenne. Film wyglada tak jakby ekipie zabraklo czasu na dobre dialogi, na dopieszczenie aminacji, historii. Moj 7letni syn bawil sie niezle, aczkolwiek Wall-e podobal mu sie DUUUUZO bardziej, jednak porownywac obu animacji nie ma sensu. "Garfield: Festyn humoru" wypada kiepsciutko, brak mu komiksowej zadziory i "tego czegos" co ma PRAWDZIWY Garfield.
Podsumowujac: nie warto isc na ten film do kina.
NIE WARTO !! NIE WARTO !! NIE WARTO !! NIE WARTO !! NIE WARTO !! NIE WARTO !! NIE WARTO !! NIE WARTO !! NIE WARTO !! NIE WARTO !! NIE WARTO !! NIE WARTO !!
A dlaczego?
To nieporozumienie > festyn smiechu ? A gdzie byl ten
smiech ? Teksty kepsciutkie, raz sie zasmialem i to
tak slabiutko. Pol seansu "przespalem".
Na sali 4 osoby wlacznie ze mna > pozostali wyszli w
polowie, ja zostalem bo - zaplacilem za bilet [choc
nie dalbym nawet zlamanego grosza] i znuzony bylem
wiec sie zdrzemnalem ;P.
Pozdro
Karol
I słusznie. Ten film to chyba największa nędza dziesięciolecia, jeśli chodzi o animacje. Grafika wygląda jak intro do taniej gry komputerowej albo praca na zaliczenie studenta informatyki. Bohater snuje się po tym plastikowym świecie z nosem na kwintę i nic z tego nie wynika. Powinni zmienić nazwę z "Festynu Humoru" na "Festyn Nudziarstwa".