Powinienem czuc sie zle, ze mi sie spodobal ten film mimo ze wiecej osob dalo mu slabe oceny?
Nie byl najlepszy, byly fakty, ktore mnie zdenerwowaly, jak np. powrot Ute, przezycie Jake’a. Caly czas mialem wrazenie, ze dziewczyna Maxa tez cos knuje przez ten jej dziwny wzrok.
Caly film dal mi do myslenia (mimo ze wiem o tym juz od dawna, chociaz bardziej sie utwierdzilem w swoim przekonaniu) - to co sie w nim dzialo, moze kiedys zdarzyc sie naprawde, jesli ludzie nie przestana byc kretynami i zaczna dbac o Ziemie.