Twórcy postawili bardzo mocny nacisk na fabułę kosztem typowej dla tego gatunku rozpierduchy. Historia jest wybitnie hamerykańska, wtórna i przewidywalna, z jednym prostym plot-twistem. Efekty specjalne świetne, jednak jest ich zbyt mało, również technologia 3D nie została odpowiednio wykorzystana (co nie oznacza, że warto obejrzeć ten film w 2D, bo jest to nonsens).