a tu z tego napompowanego balonu, zeszło powolutku powietrze. Żadnej zadymy nie było, raptem kilka scen i nic poza tym. Dobrze, że nie było przesady, ale z drugiej strony film określany jako katastroficzny, no cóż, dużo za mało takich scen. Sama historia nie robi wrażenia i jest taka bez polotu. Momentami nuży, nie wciąga, słabo.