Budżet chyba nie największy , co widać po średniej jakości efektach i aktorach drugiego sortu amerykańskiego.
Fabuła typowa , bohater ratujący świat.
Widziałem już lepsze amerykańskie produkcje katastroficzne.
czekalam na tytulowy geostorm a oni w ost sekundzie ratuja swiat-ah ci amerykanie;p jak na film katastroficzny to kurde malo katastrof niestety a jak juz sie pojawily to mialam wrazenie ze sa uciete-niby leci ogromna fala i ciach.niby tornada i ciach-koniec sceny.ogolnie nie spodziewalam sie po tym filmie nie wiadomo...
więcejBotoks to przy nim cudo, najlepsze były momenty przypominające film Armagedon i te ostanie sekundy do wyłączenia geostormu brakowało mi tylko piosenki aerosmith ;D
Twórcy postawili bardzo mocny nacisk na fabułę kosztem typowej dla tego gatunku rozpierduchy. Historia jest wybitnie hamerykańska, wtórna i przewidywalna, z jednym prostym plot-twistem. Efekty specjalne świetne, jednak jest ich zbyt mało, również technologia 3D nie została odpowiednio wykorzystana (co nie oznacza, że...
więcejZacznę od plusów, bo jest ich mniej i bedzie łatwiej... A więc na plus mozna zaliczyć nawet ciekawy pomysł na film, ale tylko pomysł, bo wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Plusem niewielkim jest również obsada.... i to tyle z plusów. Minusy - oglądałem seans w 3D i efekty jakoś szczegolnie nie powalaja, wrecz...
Popcorn i zimna cola. Jedyna dobra rzecz która mnie spotkała na seansie tego filmu. Pomysł fabuły nie wykorzystany. Dialogi, muzyka, gra aktorów, zdechły po 20 min filmu i już nie wstały. Można by było powiedzieć "efekty" - ale - ale to już było, więc wodotrysków brak. Ogolna ocena, jednym słowem : NIE ! ! !
Nie wiem skad tyle złych opinii :( Film ma łatwą nie skomplikowaną historie! Przewidywalną :) Jednak efekty specjalne, ilość akcji i scen katastroficznych daje widzowi to czego oczekiwał. No bo chyba nikt nie spodziewał się jakiegoś oskarowego dzieła o kontrolowaniu pogody. Dla mnie jak pisalem film ok i polecam...
A już o mały włos posłuchałam krytykantów i nie poszłam do kina na Geostorm. O mały włos, ale chęć relaksu w kinie wygrała. I cieszę się z tego faktu, bowiem film nie zasługuje na taką krytykę. Do niezdecydowanych apeluję, aby się nie sugerowali krytyką. Owszem "Pojutrze" mi się bardziej podobało, ale tu jest za to...
Na tygodniu po pracy postanowiłem się wybrać do kina na seans filmu Geostorm. Szczerze nie oczekiwałem, że film będzie jakiś ambitny, nastawiony byłem bardziej na prostą rozrywkę upstrzoną efektami specjalnymi i tyle. Po filmie wyszedłem z kina z całkowitym spełnieniem mojego oczekiwania:):)
Przed seansem poszły...
Jestem fanem filmu Po Jutrze, niestety Geostorm przy nim wypadł bardzo słabo, fabuła bardzo przewidywalna ,ale akurat tu na nic więcej nie liczyłem, gra aktorska, moim zdaniem gwiazdy zrobiły swoje efekty, ale efekty na które liczyłem najbardziej totalna klapa, bardzo sztuczne, jak w filmach z lat 90, nie polecam.
Kątem oka na poster... i momentalna skojara z INCEPCJĄ - nic innego jak czysty CHŁYT MARKETINDODY ;-))
a dostajesz straszną chuynię. Leży tu naprawdę wszystko: intryga, tempo, realizacja, efekty, aktorstwo, dialogi. Oglądanie tego sprawia ból. Przypomina te najgorsze, najtańsze filmy z VHS, choć nawet tamte mają dziś swój specyficzny tandetny urok. Geostorm natomiast należy omijać naprawdę szerokim łukiem.
Byłem, widziałem. Po filmie większość ludzi wychodziła zdegustowana. Fabuła kiepska, zupełny brak logiki i sensu. Zdecydowanie nie polecam.
z większym budżetem. Ja tam widzę w zwiastunach mnóstwo humoru i zewsząd wydobywający się pastisz, więc 3/4 widzów się zawiedzie, jeśli oczekuje poważnego dramatu.
Wiecie tona tak samo wyglądających plakatów do różnych filmów a jednak nie tylko u nas plagiatują plakat