to jeden z tych filmów, który podczas oglądania wzbudza uczucia całkiem sprzeczne do tych, jakie pozostaja w nas po seansie - irytacja i lekkie znudzenie przechodza w głeboką refleksję nad samym sobą - co ja bym zrobił na ich miejscu, którym z tych dwóch bohaterów byłbym? - to nie są łatwe pytania i nie ma na nie odpowiedzi, dopóki samemu nie przeżyje sie podobnego koszmaru.
Choć środki artystyczne są w nim ograniczone do minimum to nie brakuje scen, które poruszają swa głębią. To z pewnościa nie jest film, który poleciłabym wszystkim, ale ci najwytrwalsi, po uzbrojeniu się w odrobine cierpliwości z pewnością zostaną wynagrodzeni.