Po kilkunastu mocno przesadzonych superprodukcjach z Hollywood, pomyślałem że
niedługo najlepsze i najciekawsze SF będzie wychodzić spod ręki Discovery, BBc, czy
National Geographic - tylko wtedy można będzie liczyć na wiarygodną podstawę,
unikanie łamania praw fizyki i ukazywania nieprawdopodobnych wyczynów
kaskaderskich. O ironio, właśnie ten ostatni kanał wyemitował "Ghost recon ...".
Film wygląda jakby faktycznie inspirował się technologicznymi nowinkami z zakresu
militariów. Nie ma tu wielu futurystycznych narzędzi (ze dwa rzucają się w oczy), ale zdają
się być naturalnym elementem ich wyposażenia. Co ciekawe filmik ten nie jest tak mdły,
jak większość dokumentalnych inscenizacji - wręcz przeciwnie! Oglądając go ma się
wrażenie kontaktu z filmem kinowym. Jest dobrze zagrany, rozpisany i zrealizowany.
Jak to czasem z krótkometrażówkami bywa, "Ghost Recon Alpha" nie jest zamkniętą
całością, a jedynie wstępem do historii. Sama akcja nie jest urwana w połowie, ale po
jej zwieńczeniu pojawia się kilka dodatkowych pytań i słowa "ciąg dalszy nastąpi".
"Ghost Recon ..." jest profesjonalnie zrealizowanym filmem krótkometrażowym. Pomimo
braku (przynajmniej na razie) kilku odpowiedzi, polecam miłośnikom SF i militariów. Film
z charakterem.
3/5
Mogli by już zaznaczyć żeby dało się oceniać bo bardo mocna 7 u mnie się szykuje;p
Eh, już tyle czasu upłynęło odkąd zaczęli przy tym grzebać. :]
Miały pojawić się różne daty premier, różne tytuły, a "chwilowo" nadal nic nowego nie można dodać. Od 18 grudnia...
http://www.filmweb.pl/forum/portal+filmweb.pl/prace+nad+kontrybucjami+nagrod%2C+ tytu%C5%82%C3%B3w+i+tre%C5%9Bci,1797663
Wiarygodna postawa i unikanie łamania praw fizyki? Jak w to wpisuje się wjazd czołgiem w mecha?
Ogólnie faktycznie fajny film, ale nie powiedziałbym że wybitnie różni się od amerykańskich produkcji sensacyjnych. Podobnie jak w Niezniszczalnych chociażby głównych bohaterów kule się nie imają, a oni sami koszą przeciwników jak rzeźnicy (notabene wrogowie nie wykazują się wielką inteligencją wchodząc bramą od frontu). Ale film profesjonalnie zrealizowany bardzo. Fajnie się ogląda. 7/10.
hehe, no tak. :) Do tej sceny fizyka filmu wygląda dość naturalnie. Zaś badassowe przejście do ostrzeliwanego samochodu było zbyt epickie abym narzekał. x)
Właściwie chodziło mi o pewną powściągliwość fantazji twórców i wykorzystywanie już przewidywanych zabawek jak drony. Odczuwam w obecnym kinie brak pewnego złotego środka pomiędzy zwykłym kinem sensacyjnym, a futurystyczno-fantastycznymi filmami akcji pokroju "Iron-mana", czy "Surogatów".