Oglądnąłem w skupieniu 45 minut bo po prostu ilość błędów logicznych i absurdów mi poza skale wystrzeliła. O ile nie przypieprzam się do takich rzeczy tutaj aż raziło to w oczy. A zmutowany upośledziny człowieko-Shrek wąchający krocza dziewczynek i je gwłcący był po prostu obrzydliwy. Rozumiem ze to horror ale pewne rzeczy można inaczej wysmyślić i zrealizować. Wydaje mi się że reżyser spełniał jakieś swoje chore fantazje. Jak ktoś mi napisze poniżej, że właśnie to czyni ten film wyjątkowym i wstrząsającym stwierdze, że naprawdę niektórzy chyba szukają jak najbardziej pokręconych i chorych rzeczy które nie mają sensu, bo utożsamiają to z jakimś artyzmem? Może jeszcze uważają się za jakiś wyjątkowych bo dostrzegają w tym drugie dno. No ja naprawdę nic tu nie dostrzegam oprócz debilizmu wylewającego się z ekranu w ordynarny i paskudny sposób. Można przestawić tak paskudną rzecz jak gwałt z większą powagą, sensem i nadać temu jakiejś glebi, znaczenia. I jak można ofiarę zamknąć w piwnicy W KTÓREJ DO TEGO DOSZŁO i zrobić JEJ POKÓJ dokładnie w tym samym miejscu. Wszystko w tym filmie jest na siłę surealistyczne jakieś i absurdalne. Jak dla mnie dno w której ktoś może odnajdzie sens ale niestety tam go nie ma. A jak ktoś uważa że o gustach się nie dyskutuje to pieprzy od rzeczy bo świat tak jest skosturowany, że są rzeczy źle i dobre i koniec i albo się znasz albo się nie znasz. Ja może się nie znam i po tym co zobaczyłem to wole nie.