Ghoulies w koledżu... takie zabawne! Ghoule wyglądają jak jakieś kukły... gorzej niż w poprzednich częściach. Ich charakteryzacja naprawdę leży... poza tym nagle nauczyły się mówić, przez co próbują być śmieszne, ale kompletnie im to nie wychodzi. Humor trafia z częstotliwością 1 na 10. Tylko, że trafia do bezmózgiego zombie. Strasznie jest to wszystko denne, tanie i... przykre. Zresztą już pierwsze sceny zwiastują, że to będzie komedia bardzo "wysokich lotów". Tak, komedia, bo z horrorem ma już to naprawdę niewiele wspólnego. Poza tym fabuła jest tak idiotyczna, że aż można złapać się za głowę, a bohaterzy irytują. Dobrze, że chociaż cycki są i za to podwyższam ocenę. Moja ocena: 2/10.