jestem fanem dobrego starego kina polskiego i zagranicznego, ale tu nie ma nic interesujacego, za co te nagrody? za co te oscary? za wiecznie pokazujacego biale sztuczne zeby staruszka ktory sie nie umial ustatkowac, za to ze glowny bochater sie smieje z rodzin wielodzietnych, ze sie smieje z ubogich "urodzisz czworo dzieci w trzy lata" "biedny hydraulik co ma tylko dobre checi", za scenografie pokoju w jednym kolorze czerwonym, przeciez on wcale nawet nie jest ladny, probowalem sie doszukac ktora to piosenka jest dobra i niestety nie znalazlem, film jest po prostu slaby
A może wielkie niezrozumienie? Film jest znakomity! Niedościgniona harmonia formy i dźwięku, jakże odległa od współczesnego dysonansu.
Czytam, czytam i jeszcze raz czytam i nic nie rozumiem z tego bełkotu.
Może, Drogi KinoManiaku warto zainwestować w Słownik Ortograficzny.
O składni boję się nawet pisać.
Co to "sztuczne biale zeby"? Może "zebry". Zebry nie są sztuczne ani białe (no, biało-czarne), może zebry albinosy...