Historia taksówkarza, który próbuje wyciągnąć swoją matkę z uzależnienia alkoholowego.Matka pije, bo urodziła syna z zespołem Downem, mąż ją rzucił... Ale ma starszego, opiekującego się nią syna Są biedni, a leczenie kosztuje. W cenę pożyczki - 8 tysięcy euro - jest wliczone wykonanie przysługi dla gangsterki, dokładniej handlarzy żywym towarem.
Film jest otwarty, nie wiemy, co było dalej, a możliwości istnieje kilka, niektóre sceny sugerują, że bohater - człowiek z gruntu dobry - myśli tak: "zrobię niedobre rzeczy, ale po to, by było dobrze w mojej rodzinie". Problem w tym, że gdy wyrządzi zło komuś, to wcale nieoczywiste jest, że jego matka się wyleczy, a niepełnosprawny brat zostanie przywrócony rodzinie.
Film ciekawy w warstwie poznawczej ma jednak wiele mielizn w warstwie oglądu. Pewne sceny są przedłużane, inne nic nie wnoszą do opowieści, podkreślając jedynie po raz któryś tam, że nasz bohater jest w porządku. Film jest artystycznie minimalistyczny, co nie jest wadą, ale scenariusz i dialogi mnie nie przekonują. Warto obejrzeć, choć, moim zdaniem, to zaledwie średni obraz.