Tam wiele do zrozumienia nie było. Taki c klasowiec z niezłym klimatem i ciekawa muzyka. Ogólnie montaż, fabuła taki poziom trzecioligowego serialu.
Gdy zobaczyłem oceny krytyków i użytkowników Filmweba to pomyślałem sobie to samo - nie pojąłem głębi tego dzieła. Sęk w tym, że od pierwszych minut coś mi nie grało. Reżyseria, praca kamery, montaż, gra aktorów, realizacja techniczna - jakbym oglądał telewizyjne coś, na przykład telenowelę brazylijską. Takim mi to poziomem od początku pachniało. Finał wyszedł naprzeciw moim obawom ;) Z niskiego pułapu wszystko sobie zgrabnie zaczęło pikować.