Czy ten film faktycznie jest thrillerem, czy krwawym slasherem jak to było w przypadku poprzedniego filmu reżysera,
Następny jesteś Ty (któego swego czasu filmweb też oznaczył jako thriller). Czy Gość stoi na podobnym poziomie- jeśli
chodzi o fabułe, logikę i aktorstwo? Kolejny pastisz, czy moż coś poważniejszego?
Z góry chciałbym zaznaczyć, że nie widziałem "Następny jesteś ty".
Do krwawego slashera mu daleko. Krew jest stosowana oszczędnie. W moim odczuciu thriller (można się nawet niejednokrotnie zaśmiać).
Do aktorstwa się nie przyczepię (główna postać miażdży system).
Fabuła i logika... Hm... Ja to kupiłem.
Film mnie pozytywnie zaskoczył, przykuł do ekranu i byłem ciekaw, co będzie dalej (IMO był lekko nieprzewidywalny).
Wg mnie warto się wybrać. :)