Niesamowite, ale chyba pierwszy raz w życiu recenzja przekonała mnie do wybrania się na film. Pierwszy film był super, drugi niemiłosiernie zeszmacony. Dlatego się wahałem. Żeby się tylko na tej prowincji (Gdańsk ;) pojawił...
...i już byłem Najlepsze jest pierwsze piętnaście minut. Czyli sekwencja dwunastowieczna. Prawdziwie wręcz francuska. ;)