A film jest świetnym dokumentem, z szeroką gamą materiałów, wypowiedzi i myśli.
Bez tabu, z grubej rury, ciekawie i z sarkazmem. Nikt się nie cacka, każdy opowiada o Hunter'ze tak, jakim człowiekiem był.
Ogląda się dobrze i zainteresowaniem. Mnie zachęcił ten obraz to poznania bliżej jakże barwnej postaci Dr. Gonzo.