PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31336}

Gorączka złota

The Gold Rush
7,8 12 173
oceny
7,8 10 1 12173
7,8 19
ocen krytyków
Gorączka złota
powrót do forum filmu Gorączka złota

O dziwkach i złocie

użytkownik usunięty

"Gold Rush" to kolejny niemy klasyk zaserwowany nam w komediowym sosie przez pioniera komedii tamtych czasów - pana Charliego Chaplina.
Film porusza tematy: materializmu, zauroczenia (przykro mi, ale miłością tego nie nazwę, jest przerysowana do bólu) oraz jak zwykle przyjaźni pomiędzy ludźmi.

Pierwsza połowa filmu, przed przybyciem Charliego do miasteczka, moim zdaniem wypada słabo przy drugiej - żarty sytuacyjne są tu tak nagminne że trudno oczekiwać czegoś innego, druga część jednak ma w sobie większy przekaz i treść.

Charlie zadurzył się w pięknej pannie, która miała mężczyzn na pęczki, jej "wybranek" zachowywał się wobec niej podle - znosiła to bez większych starań, pokazując jednak swą nikłą niezależność i brak konformizmu. Jej postać i jej podobne, koleżanki "psiapsiułki" wzbudzają pogardę, Charliego też może być nam żal - to nieudacznik, do tego naiwnie wierzący w jakąś tam "miłość", której doświadcza dopiero gdy zdobywa pierwszy milion.

Piękna scena gdy oczekuje gości, za 5 ósma, przysypiając widzi to co chciałby widzieć, czego chciałby doznać, lecz nie dane mu tego zastać - zostaje wystawiony i wyśmiany, ale zbieg okoliczności zmienia jego poglądy na korzyść manipulacyjnych kobiet.

Georgia, moim zdaniem nie jest najlepszą partnerką dla poszukiwacza szczęścia (złoto to tylko pretekst), sam on nie jest też idealnym wybrankiem dla jakiejkolwiek szanującej się kobiety, oczywiście jest romantyczny do końca, lecz przez swą naiwność wzbudza żal.

Oczywiści wszystko to przerysowane postacie, komedia charakterów - mi zabrakło charakteru Charliego, powinien on był jakoś zrewanżować się - ale jednak wyszedł na swoje i znalazł swą miłość, bez względu na przeszkody, które stały mu na drodze, by to osiągnąć.

8/10

"City lights" moim zdaniem ciekawsze, śmieszniejsze i dosadniejsze w wymowie.

użytkownik usunięty

Dobry post, mam podobne wrażenia.
Zrewanżować się, tzn. jakoś ukarać tą pannę? To był raczej taki gostek, który zdawał sobie sprawę z tego, że na rynku towarów matrymonialnych zajmuje tę niższą półkę, i kiedy spełniło się jego marzenie, był po prostu wdzięczny losowi. Milionerem był od niedawna, może później, gdy dostrzeże, że wszystkie te Georgie lecą na jego pieniądze, stanie się cyniczny. Georgia nie odwzajemnia uczucia śmiesznego włóczęgi, trochę się nad nim lituje, trochę się nim bawi, w końcu, kiedy dowiaduje się o jego majątku, nie prostuje pomyłki jakoby była jego narzeczoną. Nie ma tu prawdziwej miłości (oprócz może biednego Charliego), i dzięki temu postacie są bardzo wiarygodne. Właściwie, gdyby nie zabawne scenki i gagi, film byłby bardzo smutny.

Zgadzam się ze zdaniem przedmówców, ale.
Sytuacja na statku, kiedy Człowieczek zostaje wzięty za pasażera na gapę. Georgia wstawia się za nim, najpierw ukrywa a później płaci za niego.
Ta sytuacja usprawiedliwia nieco oblubienicę Człowieczka jednak nie daje szansy na pokazanie szczerych zamiarów wobec ukochanego/znajomego, gdyż prawie w tej samej chwili dowiaduje się że jest on wspólnikiem Big Jima i milionerem.

użytkownik usunięty
czerstwy

To, że się za nim ujęła, nie znaczyło przecież, że była w nim zakochana. Na pewno pochlebiało jej, że ją tak uwielbia i na swój sposób go lubiła, ale raczej tak, jak lubiłaby zapatrzonego w nią ślepo szczeniaczka. Nie jest powiedziane, co właściwie robiła na tym statku; obstawiam, że ten jej amant ją rzucił i kiedy się dowiedziała, że włóczęga Charlie został milionerem, pomyślała, że właściwie mogła trafić gorzej, no i została tą narzeczoną. Możesz jakoś na siłę imputować jej uczucie, ale naprawdę zakończenie jest gorzkie, zresztą typowe dla Chaplina. Gość niby komedie robił, ale nie sprzedawał widzom złudzeń i tanich pocieszeń.

Tu błędna interpretacja jest możliwa z mojej jak i Twojej strony, choć więcej filmów zapewne Chaplina widziałaś.
Ale! ;-)
Dlaczego gdy Człowieczek stał się "Milionerem" nie wrócił do swojej wybranki, jak obiecywał przed wyruszeniem z Big Jimem?
Może zdał sobie sprawę że w stanach takich Georgii będzie miał na pęczki?

użytkownik usunięty
czerstwy

Raczej w końcu zdał sobie sprawę, że Georgia ma go gdzieś, woli tamtego i miał złamane serce. To, że mogłaby go zechcieć, kiedy został bogaty, nie przyszło mu chyba do głowy, bo dla niego ona była szlachetna, najwspanialsza etc.

Fu_k the rest Charlie is the best!
Uwielbiam prowokacje, szczególnie ze strony inteligentnych kobiet :-)
Pozdrufka

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones