Ten film pozwolił mi utwierdzić się w przekonaniu o tym że Holland jest najlepszym polskim i ośmiele się stwierdzić, nie tylko polskim, reżyserem.
Świetny, choć jak większość jej filmów, ciężki, czasem wręcz przytłaczający. Doskonale ukazana historia, świetna gra aktorów. Do 10 najlepszych filmów jakie oglądałam, mimo że pewnie długo do niego nie wrócę ze względu na nizwykłą "przygnębiającość" :)
ech... zgaduję że ktoś z jej rodziny miał dobrze za komuny, a ona sama była agentką :)
Tak jak Kaczmarski (nawet kiedyś razem mieszkali, pewnie dla lepszej wymiany informacji), Wałęsa i czekaj... wszyscy?
SoulConfessor, ostatnio zauważyłam, że ciężko napisać cokolwiek gdziekolwiek bez wdawania się w kretyńskie dyskusje na temat pochodzenia, polskości etc. Agnieszka Holland jest świetną polską reżyserką, polską zarówno patrząc na dorobek, jak i pochodzenie. Tworzy za granicą, owszem, ale zapewniam Cię, że to w tej branży dość powszechny proceder. Natomiast co do jej poglądów religijnych czy politycznych, to mamy w tej kwestii cichą umowę, ona nie wtyka nosa w moje, a ja w jej.
Eh dokładnie, każdy musi udowadniać jakim to nie jest 200% Polakiem. Smutne...
Pewnie zaraz ktoś zacznie mnie wyzywać od lewaków i komuchów haha.
Oczywiście są inni, mogę wymieniać dalej, Kieślowski, Has, Polański - ale doszłam do wniosku, że skoro Gorączka jest filmem Agnieszki Holland, to czemu nie napisać akurat o niej? Myślałam sobie "hej! pasuje chyba lepiej niż Fellini"
Co do tego który reżyser jest najlepszy, to mamy/mieliśmy tylu świetnych twórców, że można by się o to kłócić do śmierci, do mnie osobiście najbardziej przemawia kino Holland, ale nie będę się z Tobą bić jeśli wolisz Wajdę. To wolny kraj.
Czy nie? ;)
Nawet jeśli to jest wolny kraj, to nie oznacza, że każdy ma rację. Ale szanuję twój wybór.
Endzeej, bardzo podobają mi się Twoje odpowiedzi :) Ucinasz dyskusję i nie wdajesz się w głupie gadki, szacunek :)
Co do Holland, ostatnio obejrzałem Zabić Księdza i Gorączkę i muszę przyznać, że faktycznie te filmy coś w sobie mają, na pewno elita.
4 lata temu, chciałabym zauważyć ;)
Może to dobry moment żeby zobaczyć Gorączkę jeszcze raz i porównać wrażenia kiedyś i teraz, a nuż - sama ze sobą się pokłócę. Czemu głupią? Wszak to tylko niewinny hołd dla filmu, który wywarł na mnie duże wrażenie i pani reżyser, którą szanuję.