Zastanawiam się jak wygląda casting do filmów jak ten. I kto się nich specjalizuje;-) Aktorzy plastikowi, twarze nieruchome, ścieżka dźwiękowa w każdym taka sama. Rzecz jasna, że za ćwierć gaży Julii Roberts nakręcono cały film i wiadomo, że oglądać się takie obrazy zawsze przed świętami będą. Bo wnoszą trochę uśmiechu, nadziei, że można osiągnąć sukces, znaleźć miłość nawet przy garnku z bulgocącym serem choć to i tak nie zmieni faktu, że film jasny gwint i tak słaby jest. Canal plus potrafi zaskoczyć:-)